Bush robi furorę... na Broadwayu

2009-02-01 21:30

Opuszczenie Białego Domu bardzo przysłużyło się George'owi Bushowi. Ze stanowiska ustępował jako jeden z najbardziej nielubianych prezydentów USA, a już kilka dni później stał się gwiazdą Broadwayu.

Wszystko za sprawą najpopularniejszego aktualnie przedstawienia w Nowym Jorku „A final night with George Bush” (Ostatnia noc z George'm Bushem), bo taki tytuł nosi sztuka, to monodram, w którym w rolę byłego prezydenta wciela się Will Ferrell.

Na scenie widzimy George’a Busha, który podsumowuje osiem lat spędzonych w Białym Domu. Widzowie mogą obejrzeć byłego prezydenta w różnych momentach najnowszej historii, na przykład w chwili, gdy ubrany w mundur pilota ogłaszał zakończenie kampanii w Iraku. Tym, co najbardziej przyciąga widzów są jednak aktorskie popisy Ferrell’a, który podobno bezbłędnie naśladuje miny i „południowy sposób bycia” Busha.

Spektakl co wieczór przyciąga setki widzów, a najbliższe przedstawienie, na które są jeszcze wolne bilety odbędzie się dopiero za trzy miesiące. Czyżby Amerykanom już zaczęło brakować „bushyzmów”?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki