Na wstępie należy podkreślić, że każdy człowiek i każdy związek jest inny. Bez dowodów nigdy nie można określić, czy faktycznie partner dopuścił się zdrady, są jednak pewne sygnały, które mogą wzbudzić podejrzenia, zwłaszcza gdy pojawiły się nagle, a wcześniej nasz wybranek zachowywał się inaczej.
Ukrywanie komórki, przesadna dbałość o wylogowywanie się z mediów społecznościowych
Kiedy nasz partner przesadnia chroni swój telefon, zabiera go ze sobą nawet do łazienki i do toalety możemy stać się podejrzliwi. Nie znaczy to oczywiście, że wybranek od razu nas zdradza, niektórzy lubią podczas porannej toalety przejrzeć maile czy wiadomości. Jeśli jednak do takiego zachowania dochodzą dziwnie rozmowy, podejrzane numery oraz niechęć do przekazania swojego telefonu partnerowi to sytuacja staje się podejrzana.
Zobacz również: Seks w dobie pandemii. Czy są bezpieczne pozycje?
Zbytnia dbałość o siebie
To dość kontrowersyjny zapis, są przecież ludzie, którzy po prostu lubią dbać o siebie. Zdarza się również, że w czasie trwania związku partner postanowi "wziąć się za siebie" i nagle poświęca więcej uwago swojemu wyglądowi. Jednak jeśli do takiego zachowanie dochodzą inne to może oznaczać, że coś jest na rzeczy.
Unikanie bliskości
To kolejne zachowane, które może ale nie musi świadczyć o zdradzie. Jest to szczególnie trudne zagadnienie ponieważ dotyczy bardzo intymnej relacji pomiędzy partnerami.
Czytaj też: Rossmann promocje. Ten tusz pokochały tysiące kobiet, teraz kupisz go prawie 40 złotych taniej!
Spędzanie więcej czasu poza domem
Oczywistym wydaje się, że aby doszło do zdrady musi być ku temu sposobność. Jeżeli partner często wychodzi, zwłaszcza nagle, w dziwnych godzinach i nie chce by mu towarzyszyć można nabrać podejrzeń.