Drapacze skór – skad się bierze swędzenie

2020-07-17 14:32

Kiedy skóra swędzi, to nie dlatego, że lubi kiedy się ją drapie. Daje nam w ten sposób znak, że coś jest nie w porządku. Swędzi najczęściej skóra podrażniona lub chora. Ale źródło swędzenia może tkwić głębiej - nie w skórze, a we wnętrzu organizmu. Świąd pojawia się przy zaburzeniach przemiany materii towarzyszących np. chorobom nerek czy wątroby.

Problemy ze skórą

i

Autor: Getty Images Skóra na plecach - swędząca.

Skóra właściwa, czyli warstwa leżąca pod naskórkiem, to informator mózgu. Mówi mu o tym co się dzieje w otoczeniu skóry, w niej samej i narządach, których praca ma wpływ na skórę.
Receptory znajdujące się w skórze dostarczają mózgowi informacji o tym, że ze skórą coś się dzieje. Kiedy ktoś nas łaskocze, gładzi, szczypie, drapie lub nęka w inny sposób (na przykład dźga) mózg szybko się o tym dowiaduje. Oczywiście jako drugi, bo pierwsza zawsze „wie” skóra. Także niektóre wewnętrzne zagrożenia (niesprawne działanie narządów) są przez skórę śledzone. Jest to możliwe, ponieważ „złe wieści” trafiają do niej z krwią: w postaci różnych substancji. Jeśli źle działające nerki dopuszczą do przedostania się do krwi związków chemicznych, do których obecności skóra nie jest przyzwyczajona, zareaguje ona swędzeniem.
Zanim oko zauważy
Zwykle zanim oko zauważy na skórze podejrzaną zmianę, nerwy odpowiedzialne za przekazywanie informacji zdążą powiadomić mózg. Ale do tego, by skóra swędziała, zmiany na skórze nie są niezbędne. Nie zawsze powód swędzenia jest poważny. Czasem skóra swędzi tylko dlatego, że jest spocona, lub dlatego, że trafił na jej powierzchnię jakiś pyłek. Dzieje się tak zwłaszcza wtedy, kiedy jest wrażliwa.
Do wywołania swędzenia skóra ma specjalną ”aparaturę”. Jest ona tak miniaturowa i tak sprytnie ukryta pomiędzy komórkami służącymi skórze do odbioru dotyku, bólu czy ciepła, że naukowcom udało się ją dostrzec dopiero na początku XXI wieku. W skórze właściwej znajdują się specjalne zakończenia nerwowe, służące wyłącznie do przekazywania do mózgu uczucia swędzenia.
Neurony specjalizujące się w swędzeniu (wytwarzaniu uczucia swędzenia), leżą między innymi neuronami, które zajmują się przekazywaniem innych informacji, np. o dotyku czy bólu. Specjalne zakończenia nerwowe rozmieszczone w skórze właściwej reagują na podrażnienia skóry (te zewnętrzne, jak i te, które wynikają z drażniącego skórę składu krwi). Powiedzmy, że ukąsił nas komar. Do włosowatych naczyń krwionośnych biegnących w skórze właściwej trafia odrobina jego śliny. Ślina komara jest substancją, której obecność drażni zakończenia nerwowe odpowiedzialnych za swędzenie komórek nerwowych. Komórki wysyłają impuls nerwowy, który biegnie włóknami nerwowymi. Włókna nerwowe to bardzo cienkie (czasem dochodzące nawet do jednego metra długości) wypustki komórek nerwowych. Za ich pomocą komórki przekazują sobie różne informacje jak z ręki do ręki. W tym wypadku są to informacje o ukąszeniu. Nasz mózg odbiera (za pośrednictwem rdzenia kręgowego) przekaz o ukąszeniu - jako swędzenie.

Kiedy skóra woła: - Ratunku!

i

Autor: Shutterstock

Od drapania są zdrapki
Drapanie swędzącej skóry nie jest odruchem. Rozkaz swędzenia pochodzi z mózgu i jest dość złożony (obejmuje sięgnięcie ręką do swędzącego miejsca i przebieranie palcami). Nie jest więc reakcją podobną do odruchu cofania poparzonej ręki, kiedy to rozkaz biegnie do niej z rdzenia kręgowego, bez udziału mózgu. Dzięki temu, że drapiemy się świadomie, możemy decydować o tym, czy się drapać, czy nie. No więc drapać się, czy nie? Czasem, jeśli skóra swędzi z błahego powodu, podrapanie przynosi jej ulgę, bo zwiększając ukrwienie skóry, szybciej usuwa z niej szkodliwe substancje. Jednak w większości przypadków skóry drapać nie należy, żeby jej nie uszkodzić. Mimo, że swędzi.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki