Gdy nie możesz zasnąć

2013-10-28 3:00

Nie wysypiasz się? Kilka razy budzisz się w ciągu nocy? Nie możesz zasnąć do wczesnego rana? Zrób wszystko, by pozbyć się problemów z bezsennością. Spokojny sen to warunek konieczny zdrowia i dobrego samopoczucia.

Należymy do najbardziej bezsennych narodów Europy. Problemy ze snem ma dziś co najmniej 50 proc. Polaków, z czego ok. 70 proc. to kobiety. W dodatku, jak ocenia dr Michał Skalski z Poradni Leczenia Zaburzeń Snu z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, polska bezsenność ma dużo cięższy przebieg i gorsze rokowania niż ta europejska. Uważa on, że problemy naszych rodaków ze snem to już prawie epidemia. Specjaliści nie są optymistami. Ich zdaniem zjawisko będzie się pogłębiać, bo żyjemy w stresie, nie dosypiamy i pracujemy po nocach. To wszystko wpływa niekorzystnie na sen.

Pół biedy, gdy mamy za sobą kilka nieprzespanych nocy, a trudności z zasypianiem, niespokojny sen, budzenie się w nocy zdarzają się nam sporadycznie. Ale gdy zdarza się to regularnie i trwa tygodniami, to znaczy, że dzieje się coś niepokojącego.

Przewlekłe zaburzenia snu mogą być zwiastunem jakiejś choroby ogólnoustrojowej, mogą być zarówno przyczyną, jak i skutkiem poważniejszego schorzenia. Dlatego jeśli nie pomagają domowe sposoby, należy zwrócić się do lekarza. Warto też wypróbować tzw. domowe metody.

Jak sobie pomóc

- Kładź się do łóżka zawsze o tej samej porze - tej samej lub zbliżonej godzinie.
- Przed snem wywietrz dobrze sypialnię.
- Sprawdź, czy twoje łóżko jest wygodne. Dobry materac powinien być średnio twardy.
- Wieczorem nie spożywaj mocnej kawy, herbaty, alkoholu. Jeśli palisz, zrezygnuj z papierosów.
- Nie jedz w łóżku, bo ono powinno ci się kojarzyć wyłącznie ze spaniem. I ewentualnie z seksem, który jest całkiem dobrym sposobem na dobry, zdrowy sen.

Jeśli mimo to nie możesz zasnąć, wyjdź z łóżka, pospaceruj po pokoju, stań przy otwartym oknie i wykonaj kilka głębokich oddechów. Poczytaj książkę albo zajmij się jakąś inną, jednak mało wyczerpującą czynnością. Masz się przy niej zmęczyć, ale tylko trochę.

Pomóż sobie melatoniną

Zaburzenia snu mogą być jednym ze wskazań do zastosowania melatoniny - substancji naturalnie występującej w naszym organizmie, wytwarzanej przez szyszynkę, gruczoł umiejscowiony w centralnej części mózgu. Ma bardzo dużo zalet, nie bez powodu jeden z czołowych badaczy hormonów dr William Regelson nazwał ją superhormonem. Reguluje bowiem wiele procesów życiowych, wzmacnia układ odpornościowy, pomaga zwalczać infekcje, normalizuje poziom cholesterolu we krwi, obniża wysokie ciśnienie krwi, łagodzi przebieg stresu. Ale przede wszystkim melatonina skutecznie poprawia działanie naszego zegara biologicznego. Wydzielanie tego hormonu zależy od rytmu dobowego, który ściśle wiąże się ze zmianami oświetlenia w ciągu dnia i nocy. Produkcja melatoniny wzrasta w ciemności, a maleje w świetle dziennym lub pod wpływem sztucznego światła.

Kiedy np. nasz zegar biologiczny zaczyna wariować, np. na skutek przekraczania stref czasowych czy zaburzeń snu, wtedy właśnie ten superhormon pomaga. Umożliwia bowiem dostosowanie organizmu do takich zmian. A choć nie jest środkiem nasennym, zapewnia zdrowy, naturalny sen, bez sięgania po tabletki. Przy tym nie powoduje żadnych skutków ubocznych, nie zaburza sprawności psychofizycznej. Wraz z melatoniną warto łykać witaminę B6, bo wspomaga ona działanie "superhormonu".

Przeciwwskazań do przyjmowania melatoniny jest niewiele i są to bardzo konkretne, nieliczne przypadki. Nie mogą jej zażywać kobiety w ciąży, cierpiący na cięższe postacie alergii, niektóre nowotwory.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki