Kolor niebieski króluje w makijażu na jesień 2015. Dozwolone są wszystkie odcienie - od błękitu, przez odcień dżinsowy, aż po kobalt. W Polsce niebieskie cienie na powiekach wciąż wzbudzają kontrowersje, kojarzą się z epoką PRL i nie mają nic wspólnego z dobrym gustem. Jednak być może tegoroczne jesienne trendy pomogą przełamać obawy i Polki pokochają niebieskości? Na pewno warto dowiedzieć się, jak nosić kolor niebieski w makijażu, by wyglądać stylowo. - Niezależnie od tego czy wybieramy w makijażu powiek jasny dżinsowy błękit czy ciemny granat, ten niebieski akcent na powiece musi być konkretny. Mocny. Bardziej atrakcyjna i nowoczesna będzie więc gruba, wyrazista kreska na pół powieki, niż cieniutka, której niemal nie widać. Podobnie jak mocne kobaltowo-turkusowe metaliczne smoky eyes. Traktowanie błękitów, niemal jak akwareli i delikatne ich rozcieranie - wygląda niestety jak z minionej epoki. Podobnie jak tak zwane "pawie oko", gdzie błękit ma być jedynie skromnym akcentem w wewnętrznym kąciku oka. To już było! Dlatego jeśli decydujemy się na makijaż w kolorze blue, nie boimy się jego mocy i wyrazistego charakteru - powiedział Sergiusz Osmański, makijażysta i dyrektor artystyczny Sephora, w rozmowie z mamadu.pl. Warto też wiedzieć, że odcienie koloru niebieskiego powinny występować w makijażu samodzielnie, bo nienawidzą konkurencji! Należy więc zrezygnować z koloru na ustach czy policzkach.
Zobacz: Gwiazdy Playboya BEZ MAKIJAŻU. Sprawdź, czy wciąż są seksowne!
Przeczytaj też: Nie umiesz narysować idealnych kresek na powiekach? Nie martw się, mężczyźni i tak tego nie zauważą