Wystarczy 100 g tego, a zamiokulkas odbije. Bogata odżywka do roślin
Zamiokulkas to egzotyczna roślina, która wymaga odpowiedniego podejścia. Aby dobrze rosła, a jej liście przez cały czas pozostawały mięsiste i zielone warto ją podlewać wodą z dodatkiem witamin i minerałów. Do pielęgnacji zamiokulkasa sprawdzi się domowa odżywka, którą przygotujesz z fasoli i fusów do kawy. Wystarczy, że wrzucisz 100 fasoli do 1 wody i odstawisz na kilka godzin. Po tym czasie przecedź fasolę przez sito i do odlanej mieszanki dodaj 1 łyżeczkę fusów po kawie. Najlepiej sprawdzą się fusy po kawie po turecku lub te, które zostają na papierowym filtrze z ekspresu przelewowego. Całość dokładnie wymieszaj i raz w tygodniu podlewaj tym zamiokulkasa. Fusy po kawie często wykorzystywane są do pielęgnacji roślin. Posiadają wiele cennych składników odżywczych, które lubią rośliny. To przede wszystkim azot, który stymuluje procesy wzrostu i poprawę kondycję korzeni oraz liści. Fasola z kolei to źródło żelaza, potasu oraz fosforu. Składniki te dobrze wpływają na kondycję roślin i poprawiają ich odporność.
Dlaczego zamiokulkas marnieje? Przez te błędy roślina obumiera
Zamiokulkas to sukulent, co oznacza, że roślina ta potrzebuje odpowiedniego podlewania. Nie wolno jej przelewać ani przesuszać. Najlepiej jest obficie podlewać zamiokulkasa raz na tydzień. Podłoże rośliny powinny być stale wilgotne. Innym częstym błędem jest za duża doniczka. Zamiokulkas lubi rosnąć w małych, ciasnych doniczkach. Za duża doniczka może sprawić, że roślina będzie rozrastać system korzeniowy, a nie liście. Pamiętaj także, że zamiokulkas lubi ciepło. W temperaturze poniżej 15 st. C. może hamować swój wzrost, a nawet całkowicie obumierać. Unikaj również stawiania zamiokulkasa na wietrznych stanowiskach. Lepiej nie trzymać na paracie i w miejscach, gdzie będzie narażony na przeciągi.
- Magda Mikołajczyk (Matko Jedyna), 47 lat: Życie na granicy skeczu i prawdy – o odwadze, by czuć się „dość”. Nauczycielki Życia
- Kasia Wajs, 40 lat: Życie z mężem-marynarzem – o samotności, która uczy szczęścia. Nauczycielki Życia
- Joanna, 71 lat: Życie w rytmie własnej dynamiki – o ryzyku, zachwycie i sztuce codzienności. Nauczycielki Życia
- Dorota, 42 lata: Jak pogodzić serce i rozum w poszukiwaniu szczęścia. Nauczycielki Życia
- Kaja Prusinowska, 53 lata: Życie jak spektakl – teatr, podróże, dzieciństwo i buntownicza dusza. Nauczycieki Życia
- Alicja Stolarczyk (Alicja na Sardynii), 51 lat: Ciesz się DROBNYMI CHWILAMI. Najważniejsza jest EKSCYTACJA z życia. Nauczycielki Życia
- Iza Wojnowska, 46 lat: Nie przejmuj się PORAŻKAMI. Twoje doświadczenia KSZTAŁTUJĄ twoją OSOBOWOŚĆ. Nauczycielki Życia
- Kasia Nojek, 60 lat – UWIERZ w siebie. Dowiedz się CZEGO CHCESZ i podążaj WYBRANĄ ŚCIEŻKĄ. Nauczycielki Życia
- Agnieszka Bolikowska, 47 lat - Idź WŁASNĄ ŚCIEŻKĄ i znajduj szczęście w codzienności - nie na ekranach. Nauczycielki Życia
- Magda Kulińska, 48 lat – JESTEŚ WAŻNA. Twoje myśli, ciało, potrzeby i marzenia mają znaczenie. Nauczycielki życia
- Justyna Ciećwierz, 54 lata – POZNAJ siebie i żyj w ZGODZIE ze sobą. Nauczycielki życia
- Joanna Senyszyn, 76 lat – Życiorys zamiast CV. Nauczycielki życia
- Tatiana Cichocka, 57 lat: Zapominamy CZUĆ. A to nasz życiowy kierunkowskaz! Nauczycielki Życia
- Renata, 49 lat – Szukaj SPEŁNIENIA i zostaw przeszłość za sobą. Nauczycielki życia
- Aniszka, 52 lata: Pokochaj SIEBIE i nie bój się brać tego, co podsuwa życie. Nauczycielki życia
- Gośka Król, 41 lat – Dlaczego tak POWAŻNIE? O odwadze i podążaniu za sobą. Nauczycielki życia
- Dorota, 41 lat – Bądź dla siebie PRIORYTETEM. Nauczycielki życia
- Agnieszka Pietruszka, 56 lat - Trzeba się od siebie ODCZEPIĆ. Nauczycielki życia
- Jola Rydkodym, 65 lat – UDA SIĘ, jeśli pozwolisz. Nauczycielki życia
- Marysia, 49 lat – Śpiewać naprawdę może KAŻDY. Nauczycielki życia