Koniec wojny, czas na Ulicę Sezamkową!

2009-10-30 10:40

Władze targanej wojnami Palestyny nie zapominają o dzieciach. Kiedy na ulicach wybuchają bomby i rakiety, Ci tworzą własną wersję popularnej Ulicy Sezamkowej.

Znani bohaterowie właśnie zjawili się w Strefie Gazy. Zadanie mają jedno: wnieść nieco uśmiechu do zrujnowanej wojną Palestyny. Dlatego mappety uczyć będą najmłodszych alfabetu, czy tabliczki mnożenia. Nie zapomną oczywiście o symbolice i wartościach narodowych. Jak zapewniają arabscy twórcy programu, nie będzie w nim nawiązań do walk izraelsko-palestyńskich.

Do tej pory Ulica Sezamkowa trafiła do aż 140 krajów na całym świecie. W tym roku obchodzi swoje 40-te urodziny.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki