Dorota Wróblewska oceniła sytuację, która ma miejsce pod jednym z warszawskich sklepów, gdzie koczuje tłum ludzi marzących o butach Kanye Westa. Znawczyni mody i organizatorka pokazów mody zwróciła uwagę, że buty można kupić w internecie, więc ludzie pod sklepem prawdopodobnie są opłaceni. Ciekawe ile chłopaki dostają za koczowanie pod sklepem. Buty dostępne są w sieci ( bez kolejki) od 280$. Nie ma to jak dmuchanie balona i robienie w balona - napisała Dorota Wróblewska. Kolejny jej post na ten temat był znacznie ostrzejszy. A ja tak sobie myślę, że ludziom się już w dupach poprzewracało. Głupota ludzka przestała mieć granice, a skutki jak widać są społeczne. Okazuje się, że zwykłe buty dają wysokie mniemanie o sobie połączone z potrzebą bycia podziwianym. To się nazywa PRÓŻNOŚĆ - napisała Wróblewska. Zgadzacie się z nią?
Zobacz: Kanye West sprzedaje buty. Pod sklepami w Warszawie kolejki jak w PRL-u