Miał brata w brzuchu

Mimo szczupłej postury 36-latek ma olbrzymich rozmiarów brzuch. Bhagat długo nie wiedział, dlaczego. Aż pewnej nocy zaczął mieć tak potworne duszności, że wydawało się, że umrze. Natychmiast trafił na stół operacyjny. Diagnoza była straszna: olbrzymiej wielkości rak.

Lekarze nie dawali nieszczęśnikowi większych szans na przeżycie. Ale operujący medycy zaczęli dokładniej przeszukiwać jamę brzuszną. Nagle wewnątrz ciała rozlały się bliżej nieokreślone płyny, a oczom chirurgów ukazał się szokujący widok. Wewnątrz brzucha przerażeni lekarze odnaleźli kości, włosy, genitalia...

Okazało się, że Sanju nosił w sobie zmutowane męskie ciało. Uczeni ustalili, że w ciele Hindusa podczas życia płodowego został uwięziony jego brat bliźniak. Kiedy zaczął zagrażać życiu mężczyzny, trzeba go było usunąć.

To, co przeżył Sanju Bhagat, to wyjątkowo rzadki przypadek bliźniactwa syjamskiego, kiedy jeden płód wchłania drugi. Gdyby ciąża przebiegała normalnie, Hindus miałby brata bliźniaka, a tak nosił go we własnym brzuchu od urodzenia.