Największy pies na świecie nie żyje! Pupil miał zaledwie 4 lata

2013-10-26 17:15

Historia tego psa jest niezwykła. George, błękitny dog z Tucson w USA, urodził się chorowity, był małym kłębuszkiem. Nic nie wskazywało, że wyrośnie na giganta. A jednak...

Kiedy George osiągnął psią dojrzałość, mierzył 118 cm w kłębie i spoglądał z góry na inne psy. Gdy stawał na tylnych łapach, miał prawie 2,30 m wzrostu i znacznie przewyższał też swojego pana Dave'a Nassera. Przed rokiem George został nawet wpisany do Księgi rekordów Guinnessa.

Niestety, najwyraźniej wielka sława mu nie posłużyła. Kilka dni temu zmęczony intensywnym trybem życia, wystawami i pokazami zdechł, przeżywszy zaledwie 4 lata. Jego właściciel jest załamany.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki