Mistrz szewski Janusz Skalski z Poznania (woj. wielkopolskie) rozpaczliwie próbował znaleźć sposób na zachęcenie klientów do odwiedzenia swojej pracowni. Wpadł na pomysł, aby przerobić buty na... dzieła sztuki. I tak w jego "galerii" oglądać można kozaczki z zębami, skórzane żołnierzyki, sandały o rozmiarze 56, wyglądają co prawda jak wystawa w muzeum rozmaitości, ale przyniosły szewcowi rozgłos.
Niespotykana szewska pasja
2008-10-18
4:00
Dla szewców nastały ciężkie czasy. Ludzie kupują obuwie w dużych marketach, skazując właścicieli małych zakładów na bezrobocie.