Rak krwi – Polska ma problem z leczeniem chorych

2018-02-02 16:59

Chorzy na nowotwory krwi mają utrudniony dostęp do nowoczesnych terapii. Brakuje lekarzy hematoonkologów i miejsc w szpitalach. Warto się nad tym problemem pochylić zwłaszcza, że 4 lutego po raz 18. obchodzony jest Światowy Dzień Walki z Rakiem.

Ostatnie ćwierćwiecze przyniosło przełomowe zmiany, dzięki którym rak z choroby śmiertelnej stał się chorobą przewlekłą. Z drugiej jednak strony liczba zachorowań na nowotwory układu krwiotwórczego i chłonnego wzrosła ponad dwukrotnie. - W przypadku nowotworów krwi nie można mówić o profilaktyce, bo w większości przypadków nie określono przyczyny powstania choroby. To „choroby niezawinione" dotykające również osoby dbające o zdrowie, unikające używek czy innych ryzykownych zachowań zdrowotnych - mówi prof. Krzysztof Giannopoulos, kierownik Zakładu Hematoonkologii Doświadczalnej na Uniwersytecie Medycznym w Lublinie.

Trudna diagnoza i leczenie

- Niespecyficzne objawy kliniczne na początku choroby sprawiają, że nowotwory hematologiczne często mylone są z przeziębieniem czy oznakami starzenia się organizmu – wyjaśnia prof. Giannopoulos.
Poza trudnością w zdiagnozowaniu nowotworów krwi, wyzwanie stanowi również sposób ich leczenia – w odróżnieniu od pozostałych chorób onkologicznych, mogą one być leczone głównie farmakologicznie.

- Nowe leki działają bezpośrednio na konkretne typy komórek nowotworowych - tłumaczy prof. Giannopoulos. - Nowością w leczeniu są leki modyfikujące układ odporności. Mechanizm ich działania polega przede wszystkim na hamowaniu określonych sygnałów biologicznych odpowiedzialnych za proliferację komórek nowotworowych - wyjaśnia.
Na przykład dla chorych z opornym szpiczakiem plazmocytowym istnieje kilka opcji terapeutycznych, które wyczerpują się w miarę uodporniania się nowotworu na kolejne leki. Dlatego potrzebne są terapie o nowym mechanizmie leczenia. Także wcześniej, w przypadkach opornych na leczenie lub później - u pozostałych chorych, polski hematolog zderza się z brakiem dostępności do skutecznego leczenia.

Brak lekarzy i dostępu do terapii

- Terapia chorych na szpiczaka plazmocytowego składa się z wielu linii leczenia i tylko od dostępności do jak największej liczby skutecznych leków działających w różnych mechanizmach, zależy jej całościowa efektywność, czyli wydłużenie przeżycia. Ważne jest zapewnienie dostępu do nowych terapii– apeluje profesor.

Chodzi nie tylko o finansowanie programów lekowych, ale także o szybsze podejmowanie decyzji refundacyjnych przez Ministerstwo Zdrowia. To nie jedyny problem w leczeniu chorób hematoonkologicznych. Brakuje lekarzy specjalistów w dziedzinie hematologii. W ośrodkach brakuje też łóżek dla chorych z nowotworami hematologicznymi.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki