Ratunek dla uczulonych na jad owadów

2012-03-10 3:00

W ciągu roku co dziesiąty człowiek jest żądlony przez osę lub pszczołę. U 20 procent ludzi wykrywa się nieprawidłowe przeciwciała świadczące o uczuleniu na jad owadów błonkoskrzydłych, do których należy rodzina pszczołowatych i osowatych. Nie oznacza to jednak, że taki sam procent stanowią osoby chore, u których w razie ponownego użądlenia wystąpią poważne objawy - mówi doktor Andrzej Dąbrowski.

- Czy dużo użądleń kończy się wstrząsem?

- Na szczęście większość reakcji po użądleniu ma charakter reakcji lokalnej, normalnej lub nadmiernej. Reakcją normalną może być niewielki obrzęk i zaczerwienienie ustępujące najpóźniej w ciągu doby. W przypadku reakcji nadmiernej, występującej u osób reagujących silniej, obrzęk w miejscu użądlenia przekracza 10 cm i trwa dłużej niż dobę. Spośród osób uczulonych tylko ułamek procenta reaguje na użądlenie reakcjami ogólnoustrojowymi: spadkiem ciśnienia krwi, wystąpieniem duszności czy utratą przytomności. Te trzy objawy, groźne dla życia, nazywane są objawami reakcji uogólnionej anafilaksji. W Polsce kilkadziesiąt osób rocznie umiera w wyniku użądlenia przez osę, pszczołę lub szerszenia.

- Czy to prawda, że każde użądlenie owada działa jak szczepionka?

- Nie. Pszczelarze, którzy bywają żądleni przez pszczoły nawet kilkadziesiąt razy tygodniowo, mimo że bywają uczuleni, niekiedy dobrze tolerują ukąszenia, innym zaś razem reagują wstrząsem. Nie ma niestety testów, na podstawie których dałoby się przewidzieć, kto na jad owada będzie reagował łagodnie, a u kogo reakcja może być niebezpieczna dla życia.

- Czy wszyscy uczuleni na jad owadów powinni być "odczulani"?

- Wskazaniem do przeprowadzenia immunoterapii ("odczulania") nie jest sam fakt bycia uczulonym. Trzeba mieć kliniczne objawy reakcji systemowej po użądleniu przez owada, w postaci duszności, spadku ciśnienia lub utraty przytomności. Uczuleniowa pokrzywka, często towarzysząca reakcjom uczuleniowym na jad owadów, nie zagraża utratą życia i nie jest wskazaniem do immunoterapii.

- W jakim stopniu immunoterapia jest skuteczna?

- W przypadku alergii na jad owadów błonkoskrzydłych immunoterapia daje zabezpieczenie przed wystąpieniem ciężkich objawów u prawie stu procent leczonych. Terapia trwa od 3 do 5 lat i polega na podawaniu pacjentom podskórnie iniekcji z odpowiednim do uczulenia jadem owada, mających na celu wytworzenie tolerancji na jad. Osoba, która przeszła immunoterapię, w ciągu kolejnych pięciu lat od jej zakończenia jest w 90 procentach chroniona przed wystąpieniem objawów ogólnoustrojowych w przypadku kolejnego ukąszenia.

- Czy człowiek, który przeszedł wstrząs, może się w jakikolwiek sposób doraźnie zabezpieczyć?

- Każdy, kto przebył reakcję systemową, czyli u kogo wystąpił spadek ciśnienia krwi, duszności lub utrata przytomności, powinien być wyposażony w zestaw przeciwwstrząsowy zawierający adrenalinę. Dzięki tej doraźnej pomocy zyskuje się czas na dotarcie do lekarza lub przybycie pogotowia ratunkowego. Ryzyko ponownego wstrząsu po użądleniu wynosi około 50 procent u osoby dorosłej i około 30 procent u dzieci. Najbardziej zagrożone ponownym wstrząsem po ukąszeniu są osoby starsze. Dostępne są specjalistyczne placówki alergologiczne publicznej służby zdrowia, gdzie leczenie uczulenia na jad osy lub pszczoły za pomocą immunoterapii jest dla pacjenta bezpieczne i bezpłatne (refundowane przez NFZ).

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki