Skoczyli z najwyższego wieżowca w Ameryce! Mamy WIDEO!

micpen

2014-03-25 18:47

Zastanawialiście się kiedyś co czuje człowiek spadający z ogromną prędkością z wysokości ponad 500 metrów? Dzięki trzem skoczkom spadochronowym, którzy uwiecznili swój skok z liczącej 541 metrów Wieży Wolności w Nowym Jorku mamy tego namiastkę! Zobacz niesamowite WIDEO!

Najnowsze z działu

Wielkie otwarcie

Warszawska zagadka rozwiązana. W pawilonie Cepelii powstanie znany sklep. Kiedy otwarcie?

Jak się pozbyć ślimaków?

Oto najlepszy sposób na ślimaki. Padają trupem na miejscu. W ten sposób pozbyłam się ślimaków z ogrodu. Obślizgłe mięczaki przestały niszczyć moje rośliny. Sposób na ślimaki w ogrodzie

Te kwiaty Cię zaskoczą

Zawsze na przełomie maja i czerwca podlewam tym hortensje. Mieszam z wodą i mam domową odżywkę. Latem hortensja ugina się od kwiatów. Wiosenna pielęgnacja hortensji

Ochrona przed insektami

To mój sposób na komary i meszki. Ustawiam na parapecie i mam spokój od tych wkurzających krwiopijców

Jak się pozbyć kamienia?

Wsypuję 3 łyżki tego proszku i zalewam gorącą wodą. Sprzątaczka zdradziła mi sposób na błyskawiczne czyszczenie muszli klozetowej z kamienia. Wcale nie chodzi o sodę oczyszczoną. Sposób na czyszczenie toalety

Wieża Wolności w Nowym Jorku to w tej chwili najwyższy budynek na zachodniej półkuli i czwarty co do wielkości na świecie. Ma aż 541 metrów wysokości. Trzech miłośników ekstremalnego sportu zwanego Base Jumpingiem nie mogło odmówić sobie skoczenia z dachu tej monumentalnej budowli.

Zobacz też: Spadochroniarz spadał nieprzytomny! Na szczęście koledzy otworzyli mu spadochron ZOBACZ WIDEO

Andrew Rossig, James Brady i Marco Markovich postanowili uwiecznić ten wyczyn na wideo, które zamieścili na portalu Youtube.

Na nagraniu widzimy wspaniałą nocną panoramę Nowego Jorku, a wysokość jest niemal odczuwalna. Potem widzimy jak po zeskoczeniu jeden z base jumperów zbliża się do ziemi w zatrważającym tempie a następnie otwiera spadochron.

Jako że base jumping jest nielegalny, wszyscy skoczkowie odpowiedzą przed sądem. Jak myślicie? Było warto?

Polub se.pl na Facebooku