Super Fokus. Ludzkie serce do wymiany

2014-07-17 4:00

Coraz więcej osób cierpi na choroby serca i całego układu krążenia. Na niewydolność serca skarży się niemal 15 mln Europejczyków. Aż milion z nich to Polacy. Statystyki wskazują, że z tego powodu umiera więcej osób niż na raka piersi, pęcherza moczowego czy okrężnicy.

Choroby serca należą do tak zwanych chorób cywilizacyjnych.

Ludzkiemu układowi krwionośnemu nie sprzyjają stres, siedzący tryb życia, tłusta i słona dieta, a także palenie papierosów i picie mocnej kawy. Wszystkie te czynniki sprawiają, że serce zaczyna coraz gorzej pracować, pojawia się nadciśnienie, w żyłach i tętnicach powstają złogi cholesterolowe. Ryzykowne jest też bagatelizowanie przeziębienia lub grypy, których powikłaniem może być zapalenie mięśnia sercowego. Takie nieodpowiedzialne postępowanie to najkrótsza droga do śmiertelnie niebezpiecznego zawału mięśnia sercowego czy jego niewydolności. Czym w ogóle jest ten narząd i dlaczego jest dla nas tak ważny?

Ważniejszy mięsień

Serce to pompa zalewowo-tłocząca wymuszająca nieprzerwany obieg krwi w organizmie. Krew wypływa z serca tętnicami, a wraca do niego żyłami. Jednak ciśnienie wytwarzane przez pulsowanie serca nie wystarcza do przepchnięcia krwi przez cały krwiobieg z powrotem do serca. Ruch ten wspomagany jest pulsowaniem tętnic. Cofaniu się krwi zapobiegają zastawki zlokalizowane w żyłach. Jeśli serce lub tętnice zaczynają wadliwie pracować, to pojawiają się poważne kłopoty.

Nabyte choroby serca zwykle leczy się farmakologicznie. Jednak zdarza się, że jedynym sposobem uratowania życia pacjenta jest poprawa pracy serca poprzez wszczepienie sztucznych jego elementów lub w ogóle przeszczep całego narządu. Jednak często okres oczekiwania na nowe serce od zmarłego dawcy jest zbyt długi. Dlatego też trwają intensywne prace nad doskonałym sztucznym sercem, a nawet wyhodowaniem nowego narządu z komórek macierzystych.

Nowe serce

Pierwsze w pełni sztuczne i wyjątkowo trwałe serce wszczepiono pacjentowi w ubiegłym roku. Ten niezwykle nowatorski zabieg przeprowadzili francuscy chirurdzy. Nowe sztuczne serce otrzymał 75-letni mężczyzna. Narząd, choć jest trzy razy większy od naturalnego, w całości zmieścił się w klatce piersiowej. Na zewnątrz ciała pacjenta umieszczono jedynie baterię zasilającą urządzenie. Dzięki nowemu sercu mężczyzna może normalnie żyć przez co najmniej 5 lat. Wcześniej na dłuższy czas wszczepiano pacjentom tylko poszczególne elementy, np. zastawki. A pełne protezy serca pacjenci mogli mieć tylko chwilowo, oczekując na rychły przeszczep.

Pompa z komórek macierzystych

Po kilku miesiącach od nowatorskiej operacji przyszedł czas na kolejną rewolucję w kardiochirurgii. Tym razem to szkoccy uczeni dokonali wielkiego odkrycia. Z ludzkich komórek macierzystych wyhodowali tysiące miniaturowych ludzkich serc. Każde z nich ma ok. 1mm. Teraz będą na nich testowane leki kardiologiczne i prowadzone badania służące opracowaniu skutecznych metod leczenia m.in. przerostu mięśnia sercowego. Eksperci zaznaczają, że te ludzkie serca, choć bardzo małe, pod względem fizjologicznym w pełni odpowiadają ludzkim i są wystarczające do prowadzenia badań.

Narząd na miarę XXI wieku

Jak przebiegał sam proces "produkcji" mikroskopijnych serduszek? Ze skóry dorosłego człowieka pobrano komórki zdolne do przekształcenia się w dowolny z trzech rodzajów tkanek budujących układ sercowo-naczyniowy. Następnie umieszczono je na rusztowaniu zbudowanym z odpowiednio przygotowanego serca myszy. Komórki macierzyste przez kilka tygodni odbudowywały serce ludzkie. I tak w warunkach laboratoryjnych powstało serce zdolne do samodzielnego wykonywania 40-50 uderzeń na minutę, co jest przybliżone do bicia ludzkiego serca w stanie spoczynku. Choć stworzenie typowego, odpowiednio dużego ludzkiego serca na razie jeszcze nie jest możliwe, to już teraz naukowcy zapowiadają, że będą pracować nad tworzeniem specjalnych "łatek" z komórek macierzystych, które będą wprowadzane bezpośrednio do działającego organu bez konieczności hodowania ich na specjalnym rusztowaniu. Dzięki takim metodom nie trzeba będzie przeszczepiać serca, tylko za pomocą komórek macierzystych będzie można naprawiać chory narząd.

Warto zaznaczyć, że już wcześniej wykorzystywano komórki macierzyste w kardiochirurgii. Już osiem lat temu z komórek macierzystych ludzkiego szpiku kostnego wyhodowano zastawki serca. Wcześniej udało się je stworzyć z komórek z płynu owodniowego kobiet w ciąży. Jednak wówczas przygotowywane elementy serca przeznaczone były wyłącznie dla noworodków.

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki