Super Fokus: Organizm wyniszczony sportem

2014-09-04 4:00

Wysiłek fizyczny wzmacnia organizm i poprawia sylwetkę. Jednak jego nadmiar może poważnie zaszkodzić. Sport wyczynowy potrafi zmasakrować ludzkie ciało. Żylaki, wykrzywione kończyny, ogromne mięśnie, zerwane ścięgna, przepuklina, a nawet nagłe zatrzymanie krążenia czy anoreksja. To tylko fragment długiej listy szkód wyrządzonych przez intensywne ćwiczenia ciała.

Niedawno w Internecie furorę zrobiło zdjęcie nóg polskiego kolarza Bartosza Huzarskiego. Ku zaskoczeniu wielu kibiców nie były to pięknie wyrzeźbione jak u modela nogi. Przypominały raczej rysunek z atlasu anatomii przedstawiający ludzki układ krwionośny. Spod skóry umięśnionych nóg wychodziła wielka siatka grubych żył. Dla samego sportowca taki widok po intensyw-

nym treningu to żadna nowość. Dla osób dostrzegających same pozytywne strony sportu to gigantyczne rozczarowanie. Ja-

kie szkody mogą wyrządzić człowiekowi intensywne ćwiczenia fizyczne?

Ciało do wymiany

Codzienne wielogodzinne treningi mogą spustoszyć organizm sportowca. Nienaturalnie wielkie mięśnie w określonych partiach ciała to norma i… najmniejszy problem. Długie, intensywne ćwiczenia mogą zrujnować układ kostny, krwionośny, nerwowy oraz pokarmowy. Zdarza się, że wyczynowe uprawianie sportu kończy się inwalidztwem lub przedwczesną śmiercią.

Poważne uszkodzenia

Lista szkód wyrządzonych przez mordercze treningi jest bardzo długa. Wszystko zależy od rodzaju uprawianego sportu. W większości dyscyplin największe straty ponoszą nogi. Poważne kłopoty z piszczelami i stawami mają m.in. biegacze, narciarze i chodziarze. Ci pierwsi szybko narzekają na bolące i pogruchotane kolana oraz zerwane ścięgna. Drudzy zaś najczęściej ukrywają przed kibicami otarte, odmrożone i zniekształcone stopy. Chodziarze mają tendencję do poważnych uszkodzeń struktur kostnych i mięśniowych i do nienaturalnego wykrzywienia kończyn.

Problemy z górnymi kończynami zwykle mają także siatkarze, koszykarze i szczypiorniści. U nich na porządku dziennym są wybite lub złamane palce dłoni, zwichnięte albo skręcone nadgarstki, a nawet wybite barki. W rezultacie po wielu latach wyczynowej gry wykrzywione i zniszczone dłonie mogą stracić nie tylko walory estetyczne, ale co gorsza sprawność.

Urodę i zdrowie w dużej mierze tracą osoby uprawiające sporty siłowe (np. ciężarowcy czy kulturyści). W ich przypadku dewastacji ulegają nie tylko nogi i ręce, lecz także narządy wewnętrzne. Nadmierna masa mięśniowa czy tkanka tłuszczowa to pestka przy nieestetycznej przepuklinie brzusznej lub udowej (pod skórą tworzy się miękkie, guzowate wybrzuszenie wypełnione jelitem), które trzeba leczyć operacyjnie. Teoretycznie mają temu zapobiegać używane przez sportowców pasy uciskowe, ale w praktyce nie zawsze one się sprawdzają.

Cudowne środki

Destrukcyjny wpływ na ciało sportowców mają nie tylko mordercze ćwiczenia fizyczne, ale i przyjmowane przez wyczynowców środki chemiczne poprawiające wydajność organizmu i masę mięśniową. Śmiało można tu przytoczyć historię NRD-owskich pływaczek, które na pierwszy rzut oka przypominały dobrze zbudowanych mężczyzn mówiących grubym głosem. Niektórym paniom wyrosły nawet pod nosem wąsy.

Mordercza dieta

Sportowiec dla osiągnięcia sukcesów musi trzymać się określonej diety. Nie brakuje dyscyplin, w których bardzo ważna jest niska waga. W kuchni raczej nie mogą poszaleć m.in. skoczkowie narciarscy, łyżwiarze figurowi i gimnastycy. Niektórzy utrzymanie miniaturowej wręcz sylwetki przepłacają zdrowiem. Taki styl życia może prowadzić do zaburzeń odżywiania kończących się poważnymi, wyniszczającymi organizm chorobami (np. anoreksja, bulimia).

Nie brakuje też dyscyplin zmuszających sportowców do nadmiernego jedzenia i tym samym niebezpiecznego i nieestetycznego tycia. Zawodnicy sumo ważą powyżej 100 kg, a niektórzy nawet ponad 200 kg. Przy takiej masie sylwetka traci swój naturalny kształt, skóra rozciąga się, tłuszcz pokrywa ważne narządy wewnętrzne, np. wątrobę czy serce, uniemożliwiając im sprawne funkcjonowanie.

Sportowcy nadmiernie obciążają nie tylko swoje ciała, ale i psychikę. Chęć zwycięstwa, rywalizacja, ciągłe napięcie nerwowe, wyczerpujące systematyczne treningi prowadzą często do depresji. Już pierwsze objawy zmęczenia psychicznego są sygnałem do dłuższego wypoczynku i relaksu.

Niszczycielskie dyscypliny

kulturystyka, narciarstwo, skoki narciarskie gimnastyka, siatkówka, bieganie, podnoszenie ciężarów, kolarstwo.

Choroby i kontuzje, które dotykają sportowców

przepuklina, zerwane ścięgna i więzadła, zatrzymanie krążenia, anoreksja, poważne uszkodzenia stawów, złamania kości, zniekształcenia kończyn.

Sportowcy, których organizmy odmówiły posłuszeństwa

* Yair Clavijo - 18-letni peruwiański piłkarz, który pięć minut przed zakończeniem meczu zasłabł. Zmarł w wyniku rozległego zawału serca.

* Piermario Morosini - 25-letni włoski piłkarz upadł na boisku i stracił przytomność. Mimo reanimacji zmarł

na zawał serca.

* Kamila Skolimowska 27-letnia polska lekkoatletka, zmarła niespodziewanie podczas zgrupowania w Portugalii. Przyczyną śmierci był zator tętnicy płucnej.

* Natalia Charłos 21-letnia polska pływaczka, zasłabła w wodzie podczas tegorocznych Mistrzostw Europy w Berlinie. Przed tragicznym utonięciem uratowały ją niemieckie rywalki i ekipa medyczna.

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki