"Lubię otaczać się rzeczami w kolorze brązu. Mam orzechową kuchnię i pomarańczową kanapę. Meble, które mam u siebie w domu, w salonie i w sypialni są bardzo proste w formie. Inaczej w gabinecie, gdzie stoi stare biurko. To jedyny mebel, który przeniosłam parę lat temu z dawnego mieszkania" - zdradza scenarzystka.
Pani Ilona pisząc swoje scenariusze siedzi na twardym krześle przy biurku! "Wiem, że powinnam je zmienić na bardziej korzystne dla kręgosłupa i pleców. Przydałby się specjalny fotel dla osób długo
pracujących przy komputerze, ale nie pasowałby do wystroju, więc się przed nim bronię" - tłumaczy i szybko dodaje, że tak naprawdę najwięcej pracuje z daleka od biurka.
"Ostatnio głównie na spacerach w lesie z moim psem. Pies biega, więc co mam robić? Nie mam z kim porozmawiać, więc myślę. Mam już pomysł na następną komedię, może niedługo zacznę
pisać" - zdradza.