Zatrucia pokarmowe - jak ich unikać i jak się leczyć

2010-08-17 8:20

Beata Pawlikowska (45 l.) radzi, jak latem uniknąć groźnych zatruć. Czasem wystarczy mały łyk wody, by wakacyjny urlop zmienił się w koszmar! Potworny ból brzucha, biegunka, odwodnienie, słowem - żołądkowa rewolucja. To najczęstsze katusze, które przeżywamy na wakacjach. Właśnie wtedy dochodzi do największej liczby zatruć pokarmowych.

Jemy dużo i bardzo nieostrożnie, a to najkrótsza droga do szpitala.

Objawy zatrucia pokarmowego występują zwykle w ciągu 1-6 godzin od spożycia trefnego produktu, ale mogą też pojawić się błyskawicznie. Oto co radzi znana podróżniczka, dziennikarka i autorka książek o tej tematyce, Beata Pawlikowska:

- Noś przy sobie wodę mineralną w butelce i popijaj małymi łykami. W ten sposób unikniesz odwodnienia. Organizm odwodniony jest dużo mniej odporny na rozmaite bakterie. Badania dowodzą, że 5-proc. odwodnienie organizmu powoduje spadek naszej wydolności o blisko 30 procent.

- Pij wyłącznie wodę butelkowaną. Najlepiej mineralną, bo uzupełnia ona niedobór niezbędnych składników mineralnych (np. magnezu, potasu, wapnia, żelaza). To bardzo ważne, ponieważ wydalamy je z organizmu wraz z potem.

- Jedz rzeczy poddane wcześniej obróbce termicznej - gotowane, smażone lub pieczone. Wysokie temperatury zabijają bowiem większość zarazków. Ale zrezygnuj z podrobów, bo nawet smażona wątróbka w upale bardzo szybko się psuje. Unikaj także owoców morza, zwłaszcza podanych na surowo.

- Owoce oraz warzywa - oczywiście te, które nadają się do jedzenia na surowo - przed spożyciem dokładnie umyj w wodzie (butelkowanej) lub przegotowanej.

- Pamiętaj, że nawet niewielkie ilości surowej wody potrafią doprowadzić do poważnego rozstroju żołądka. Dlatego podczas kąpieli uważaj, żeby przez nieuwagę nie zakrztusić się wodą.

- Patrz, w jaki sposób serwowana jest woda mineralna w restauracjach. Jeśli podawana jest w otwartej butelce, nie pij jej. Poproś kelnera o to, by przyniósł nową, koniecznie zamkniętą butelkę.

- Pamiętaj, że alkohol nie zabija zarazków. Jeśli już złapie cię biegunka, zamiast raczyć się wysokoprocentowym trunkiem, zażyj koniecznie odpowiednie leki.

- Jeśli biegunka nie ustąpi w ciągu trzech dni, nie zwlekaj, tylko skontaktuj się z lekarzem.

- Za granicą pamiętaj, że możesz próbować jedzenia, które tubylcy sprzedają na ulicach. Pamiętaj tylko, by nie dać się skusić na surowe mięso i potrawy, które przez wiele godzin roztapiają się w słońcu.

W upalne lato łatwo o rozstrój żołądka: bakterie, które najczęściej atakują turystów

Podczas upałów bakterie mogą się namnażać prawie w każdym produkcie. Np. jedną z najgroźniejszych trucizn, laseczki jadu kiełbasianego, spotkać można w puszkowanych oliwkach, kukurydzy w puszcze, wędzonych i solonych rybach oraz owocach morza. A jest ona wyjątkowo zjadliwa - śmiertelna dawka wynosi zaledwie 0,000001 grama.

Na szczęście dość łatwo wyczuć zagrożenie, świadczy o nim wypuczone wieczko puszki. Groźny jest też gronkowiec złocisty, do zatrucia wystarczy milionowa część grama - to dużo mniej niż jedno liźnięcie loda. Gronkowiec rzadko kiedy prowadzi do śmierci, ale może być przyczyną zapaści. Spotkać go można m.in. w wodzie z prysznica. Najczęściej podróżni są narażeni na zatrucia salmonellą, która rozwija się w brudzie i wysokich letnich temperaturach. Czasami wystarczy tylko dotknąć ustami niemytego owocu lub zjeść wystawione na kilka godzin w słońcu ciastko z kremem, by za chwilę poczuć rewolucję w żołądku.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki