Jak zabezpieczyć rośliny na zimną Zośkę? Sposób za grosze uratuje sadzonki
Wczesna wiosna to dość trudny czas w ogrodnictwie. Z jednej strony to właśnie teraz należy sadzić rośliny, aby kwitły i owocowały przed końcem sezonu. To również czas nawożenia i początek sezonu wegetacyjnego. Z drugiej jednak strony, pogoda w Polsce bywa kapryśna i nawet po ciepłych tygodniach mogą przyjść przymrozki, które zrujnują uprawy. W Polsce za datę graniczną uznaje się 15 maja, czyli zimną Zośkę lub zimnych ogrodników (od 12 do 14 maja). Jest to czas, kiedy często pogoda się załamuje i przychodzi znaczące ochłodzenie. Po tym terminie wiosna wraca i nawrotu zimy należą do rzadkości. Wielu ogrodników wysiew i sadzenie zaczyna właśnie po tym terminie. Zdarza się, że pogoda krzyżuje plany i trzeba ponownie przykrywać rośliny.
Odkrywanie roślin po zimie zaczyna się już w kwietniu. To wtedy można zdejmować zimowe okrycia i rozpocząć nawożenie roślin. Trzeba jednak stale monitorować prognozy i sprawdzać, czy nie będzie nocnych przymrozków. Mogą one skutecznie zniszczyć rośliny nawet w 1 noc. Maj 2025 przyniósł spore ochłodzenie, a prognozy wskazują, że ciepłe dni przyjdę dopiero za 2 tygodnie. W wielu miejscach Polski temperatura oscyluje wokół zera stopni. Jeżeli masz w ogrodzie delikatne rośliny to zastanów się nad ich przykryciem
Jakie rośliny warto przykryć na zimną Zośkę?
- pomidory,
- truskawki,
- maliny,
- jeżyny,
- młode krzewy hortensji ogrodowej,
- młode tuje,
- borówkę amerykańską,
- paprykę.
Do zabezpieczenia roślin przed przymrozkami możesz wykorzystać zimowe okrycia. W ogrodnictwie w tym celu najczęściej wykorzystuje się agrowłókninę. Chroni ona przed mrozem oraz wiatrem, a jednocześnie przepuszcza wodę oraz promienie słoneczne. Na zimną Zośkę możesz także wykorzystać zwykłą słomą lub igliwiem. To najbardziej naturalny i ekologiczny sposób okrywania roślin. Na balkonach możesz wykorzystać także folię bąbelkową. Nie nadaje się ona do bezpośredniego okrywania roślin ponieważ ogranicza dostęp do powietrza i sprzyja rozwojowi grzybów, ale możesz z jej pomocą przygotować ochronne parawany wokół roślin. W ten sposób sadzonki na balkonie będą okryte przed wiatrem. Rośliny balkonowe najczęściej nie marzną od gruntu, ale niska temperatura możesz także im zaszkodzić. W wyjątkowych przypadkach warto zastanowić się nad przeniesieniem roślin do domu.
