Żyje, choć jest go tylko pół

2008-01-21 21:21

Jak ten człowiek może funkcjonować? Zastanawiają się wszyscy, którzy zobaczą Pena Shuilina (47 l.) z Chin.

W 1995 roku mężczyzna przeżył potworny wypadek - ciężarówka po brzegi wyładowana towarem uderzyła w niego tak, że dosłownie rozpadł się na dwie części! Cały sztab lekarzy starał się go uratować. Udało się jednak ocalić tylko 78-centymetrową część ciała Chińczyka...

Kiedy zmasakrowane ciało Pena trafiło na stół operacyjny, żaden z lekarzy nie marzył nawet o tym, że ich pacjent przeżyje. Mimo to podjęli rozpaczliwą próbę uratowania mężczyźnie życia. Aż 20 specjalistów przystąpiło to tej walki. I wygrali! Pobrali kawałek skóry z głowy Chińczyka i zakryli nim odkryte organy (skóra pokrywająca okolice miednicy została zerwana podczas wypadku). Niestety, już po kilku dniach od operacji okazało się, że przeszczepiona skóra jest zbyt cienka i delikatna, by zabezpieczyć rozerwane ciało. Mężczyzna żył, ale każdy ruch okupował potwornym bólem. Gdy Pen stracił już nadzieję na to, że jeszcze kiedykolwiek będzie mógł normalnie żyć - wydarzył się cud. Chińskim lekarzom udało się dopasować specjalną protezę, dzięki której Pen Shuilil mógł po raz pierwszy od wypadku stanąć o własnych siłach.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki