Natalia Przybysz zamieniła scenę na kierownicę! Z aplikacją Wolt dowoziła fanom ramen, który stworzyła razem z Vegan Ramen Shop

Znana z wyjątkowej wrażliwości i ciepła, Natalia Przybysz po raz kolejny udowadnia, że sztuka może mieć wiele smaków. Wraz z premierą swojego nowego singla „Ramen”, artystka przygotowała autorską zupę — Ramen Anieli, stworzoną wspólnie z kucharzami z Vegan Ramen Shop Muranów. A żeby było jeszcze ciekawiej, Natalia sama wsiadła za kierownicę i z Woltem rozwoziła ramen fanom po Warszawie!

Wolt

i

Autor: Wolt/ Materiały prasowe

Ramen z miłości – od dźwięków do smaku

Piosenka „Ramen” to muzyczna oda do codziennych gestów miłości. Inspiracją do jej napisania były słowa Arethy Franklin, która zapytana o największe wyzwanie w życiu, odpowiedziała: „Codzienne wymyślanie tego, co zrobię na kolację dla mojej rodziny.”

„W tej piosence opowiadam o zupie gotowanej z miłości. O tym, że dania, które szykują dla nas nasi bliscy, mogą być dziełami sztuki — bo najważniejsze są intencje, jakie w nie wkładają. Tak samo jak w muzykę” – mówi Natalia.

Ramen Anieli – zupa dla córki, którą pokochała cała Warszawa

Tak powstał Ramen Anieli – roślinna kompozycja smaków stworzona z myślą o córce artystki. Wspólnie z zespołem Vegan Ramen Shop Muranów, Natalia dopracowała recepturę, która łączy comfort food z emocjonalnym przesłaniem. Danie można spróbować w Vegan Ramen Shop lub na zamówienie z aplikacji Wolt, a przez jeden dzień było dostępne także z dostawą Wolt z rąk samej artystki!

„To było jak mini-trasa koncertowa, tylko zamiast mikrofonu miałam gorącą zupę!”

Natalia spędziła kilka godzin, rozwożąc rameny po Warszawie i odwiedzając fanów, którzy zamówili jej danie przez Wolt.

„To było niesamowite doświadczenie – spotykałam ludzi którym mogłam dostarczyć fizycznie coś realnego i pysznego wprost pod ich drzwi. To coś innego niż abstrakcja związana z tworzeniem piosenek. Czułam ogromną radość, wdzięczność i ekscytację. Wolt sprawił, że mogłam naprawdę połączyć te dwa światy – muzyki i codzienności – i dotrzeć z tą zupą prosto do ludzi. Było to parę godzin pracy ale poczułam odrobinę zmęczenia i na pewno nigdy nie przejdę obojętnie obok kuriera który wiezie komuś jedzenie!” – opowiada Natalia.

Zobacz kulisy akcji w social mediach

Choć akcja już się zakończyła, rolka z dowozu dopiero zostanie opublikowana na profilach Natalii Przybysz. Fani będą mogli zobaczyć, jak wyglądał ten nietypowy dzień artystki – pełen emocji, śmiechu i zupnej magii.

Wolt

i

Autor: Wolt/ Materiały prasowe

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki