7 najgorszych błędów popełnianych podczas SEKSU. Nie uwierzysz co ludzie robią?!

1. Zanim wyskoczysz z ubrania, sprawdź, co masz na sobie. Jeśli są to podniszczone, a na dodatek niezbyt świeże, za to w krzykliwych barwach slipy ozdobione rysunkami z dziecięcych bajek czy napisami w rodzaju "Sprawdź kotku, co mam w środku", jej podniecenie może zdecydowanie opaść.

Seksownie będziesz wyglądać w bokserkach, niezbyt obcisłych, ale i niezbyt luźnych.

2. Zanim ściągniesz z niej bieliznę, skomplementuj ją. Niejedna kobieta, widząc, jak partner rzuca się zdzierać z niej majteczki i biustonosz, myśli sobie: "Założyłam te koronki specjalnie dla niego, a on nawet nie rzucił okiem". I już atmosfera przygasa. Co prawda możesz ją podgrzać, mówiąc: "I tak najbardziej podobasz mi się bez tych koronek", ale jednak warto poświęcić im nieco uwagi.

3. Rozpoczynając grę wstępną, nie wymachuj jej przed nosem swoją naprężoną męskością, pokazując, jak to natura wspaniale cię wyposażyła. Twoja partnerka z pewnością jest bardziej ciekawa tego, czego możesz tym darem natury dokonać, a nie jak nim wywijasz w powietrzu. Poza tym, jak wynika z raportu Durexa, wielkość penisa znajduje się na odległych miejscach listy kobiecych preferencji seksualnych.

4. Jeśli podczas seksu oralnego ona raz po raz unosi głowę i patrzy na ciebie pytająco, to prawdopodobnie oczekuje potwierdzenia, że dobrze robi ci dobrze. Jeśli wydaje ci się, że twoja własna ręka może to zrobić lepiej niż jej usta, pokieruj nią i po prostu powiedz, jak chcesz być pieszczony.

5. Dajesz jej odczuć, że robi to wspaniale, że ty czujesz się cudownie, a ona jakby na coś czekała? No, że też się nie domyślasz! Ona czeka, aż teraz ty przejmiesz pałeczkę, skoro przedtem to ona trzymała w ustach twoją. I niech ci nie przyjdzie do głowy skończyć, zanim ona nie przeżyje pierwszego orgazmu.

6. Eksperymentujesz w łóżku, stosujesz 547, 548 i kolejne pozycje z Kamasutry, wykorzystujesz gadżet za gadżetem, a ona wcale nie ma zachwyconej miny? "Co się dzieje, do diabła?" - myślisz (jeśli jeszcze jesteś w stanie myśleć). Otóż twoja partnerka zapewne zastanawia się, skąd u ciebie tyle finezji, zwłaszcza jeśli do tej pory nie miałeś takiej ułańskiej fantazji. Dlatego eksperymenty stosuj z umiarem.

7. Było nieziemsko, orgazmy równoczesne i wielokrotne, właśnie zapadasz w objęcia Morfeusza, a ona patrzy na ciebie z wyrzutem. Bo podczas gdy tobie marzy się błogi sen, jej - powtórka z rozrywki, czyli kolejny seks. Cóż, taka to fizjologia, że mężczyznom potrzebna jest dłuższa chwila na regenerację. Ale staraj się nie zasypiać od razu, tylko delikatnie popieść. A potem - albo razem zapadniecie w relaksujący sen, albo powtórzycie numerek. Powodzenia!