Menu na wakacyjny seks - CO JEŚĆ

2011-07-30 8:00

Przetestuj naturalne i bezpieczne afrodyzjaki.

Gdy temperatura za oknem wzrasta, warto podgrzać atmosferę w sypialni. Aby zapewnić sobie w łóżku prawdziwy żar, czasami wystarczy przejść się do... warzywniaka. I nie jest to wcale żart! Jeżeli masz ochotę wydać fortunę na specyfiki rodem z tele-zakupów, nie będziemy stawać ci na drodze. Zanim zdecydujesz się na ten krok, przetestuj naturalne afrodyzjaki, za jakie od lat uważa się owoce, zioła i warzywa. Skoro już starożytni Grecy dobierali jadłospis przed miłosnymi igraszkami (nazwa "afrodyzjaki" pochodzi od imienia bogini miłości - Afrodyty), to musi coś w tym być! Niezwykłe właściwości kryjące się w jedzeniu, doceniał także Casanova, który przed każdą nocą pełną uniesień zjadał tabliczkę czekolady. Twierdził, że to właśnie ta porcja słodkości pozwala mu uprawiać miłość jak sport wyczynowy. Nie musisz być mistrzem kuchni, by zostać mistrzem sypialni. Ułożyliśmy dla ciebie specjalne wakacyjne menu, które doda pieprzu letnim igraszkom.

ŚNIADANIE

Miseczka truskawek polanych jogurtem waniliowym.
Czerwone owoce nasuwają skojarzenia z namiętnością i żądzą. Wkładane partnerowi prosto do ust stanowią miłą przekąskę przed głównym daniem. Natomiast wanilia nie bez powodu uznawana jest w Kamasutrze za jeden z najsilniejszych afrodyzjaków. Już sam jej zapach sprawia, że najchętniej od razu wskoczylibyśmy do łóżka. I bynajmniej nie chodzi tu o spanie...

OBIAD

Zupa krem z borowików z kolendrą i natką pietruszki.
Już setki lat temu, pietruszka była stosowana w domach publicznych dla podniesienia energii seksualnej. Nie tylko działa wzmacniająco, lecz również zmniejsza opory psychiczne. W połączeniu z intensywnym smakiem kolendry i pobudzającym zmysły zapachem borowików tworzy prawdziwą mieszankę wybuchową. Po takim obiedzie usłyszycie w łóżku fajerwerki!

PODWIECZOREK

Herbatka z lubczyka przyprawiona cynamonem.
Cynamon znany jest ze swych właściwości rozgrzewających, a w połączeniu z lubczykiem (jednym z najsilniejszych afrodyzjaków) rozpali was do czerwoności. Napar jest łatwy i szybki w przyrządzeniu. To ważne, bo pobudza w takim tempie, że nie będziecie mieli czasu na dłuższe gotowanie.

KOLACJA

kieliszek czerwonego wina i czekoladki
Tylko grzeczni chodzą spać zaraz po kolacji. Cała reszta bawi się w najlepsze, a już szczególnie ci, którzy po zachodzie słońca zajadali się czekoladkami, które popili kieliszkiem czerwonego wytrawnego wina. Alkohol (tylko pity w umiarze!) relaksuje i odpręża. Natomiast czekolada zwiększa wydzielanie w organizmie substancji odpowiedzialnych za dobry nastrój oraz energię (serotonina, adrenalina, noradrenalina). Smacznego!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki