Lato ledwie się zaczęło, a już mam trochę dosyć tego słońca. Uwielbiam opalać się nago, kąpać w morzu, ale czasem potrzebuję czegoś innego.
Przydałby mi się naprawdę zimny prysznic, a nawet lodowaty. Uwielbiam to! Wtedy mam gęsią skórkę i mocno sterczące sutki. Potrzebuję do tego jeszcze tylko fajnego faceta, który wskoczy ze mną i będzie gładził milusio moje krągłości... Hmmm... To najbardziej lubię. Jeżeli będzie mu za zimno, obiecuję, że rozgrzeję go bardzo szybko. Moje magiczne usta wiele potrafią!