Koronawirus

i

Autor: Getty Images Zdjęcie poglądowe

Koronawirus. Liczba zakażonych w Tarnowie. Czy miasto trafi do żółtej strefy?

2020-10-02 9:39

W Tarnowie po bardzo wyraźnym spadku liczby aktywnych przypadków koronawirusa znowu mamy do czynienia ze wzrostem zakażeń. Tymczasem Ministerstwo Zdrowia zapowiedziało zaostrzenie kryteriów kwalifikujących do żółtych i czerwonych stref, na czym stracą głównie duże miasta. Czy Tarnowowi grozi objęcie dodatkowymi restrykcjami, podobnie jak stało się to w przypadku Nowego Sącza?

Liczba aktywnych przypadków w Tarnowie

Od początku epidemii koronawirusem zakaziło się 103 mieszkańców Tarnowa. Na tle innych regionów Małopolski miasto wypada świetnie, ponieważ mniej przypadków SARS-CoV-2 wykryto tylko w powiatach: dąbrowskim, proszowickim i miechowskim. Niepokojący jest natomiast przyrost nowych przypadków, który nastąpił w ostatnich dniach. Według informacji prezydenta Tarnowa Romana Ciepieli, obecnie w mieście jest siedemnaście aktywnych przypadków koronawirusa podczas, gdy jeszcze kilka dni temu ich liczba nie przekraczała dziesięciu. Tymczasem Ministerstwo Zdrowia zapowiedziało zaostrzenie kryteriów, według których jest ustalana lista żółtych i czerwonych powiatów.

Miasta łatwiej trafią do żółtych i czerwonych stref

Kluczowy dla umieszczania powiatów w żółtych i czerwonych strefach jest trzydniowy wskaźnik korygujący, który obrazuje wzrost liczby zakażeń w trzech ostatnich dniach. Obecnie wskaźnik wynosi 1,5 na 10 tysięcy mieszkańców, lecz wkrótce ma zostać on zmniejszony w zależności od gęstości zaludnienia danego powiatu do 1 lub 1,2. W Tarnowie gęstość zaludnienia wynosi poniżej 1500 osób na kilometr kwadratowy, co działa na korzyść miasta przy wyliczaniu trzydniowego wskaźnika korygującego. Szczegółowa treść nowego rozporządzenia nie jest jeszcze znana, ale resort zdrowia zapowiedział, że nowe regulacje mają wejść w życie w połowie października.

– W tej chwili rozporządzenie będzie w konsultacjach społecznych, to będzie ok. tygodnia, później będzie tydzień vacatio legis i mniej więcej przewidujemy, że te obostrzenia wejdą ok. 15 października - powiedział Polskiej Agencji Prasowej wiceminister zdrowia Waldemar Kraska.

dr Paweł Grzesiowski: Kwestionowanie epidemii skończy się tragedią

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki