Lubieżny zakonnik

i

Autor: archiwum se.pl

Zakonnik wysyłał obrzydliwe zdjęcia 13-latkowi? Prokuratura bada sprawę pornografii u franciszkanów!

2019-12-18 9:40

Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie franciszkańskiego zakonnika, który miał wysyłać 13-latkowi zdjęcia pornograficzne. Chłopiec jest ministrantem w parafii św. Anny w Bieczu, należącej do Zakonu Braci Mniejszych. Według nieoficjalnych informacji, mężczyzna podejrzewany o dokonanie czynu zabronionego został już przeniesiony do innego klasztoru.

Zakonnik i 13-latek mieli się znać z pracy przy parafii św. Anny w Bieczu, gdzie chłopiec służy jako ministrant. Według relacji portalu gorlice24.pl, chłopiec pokazał swoim kolegom pornograficzne zdjęcia otrzymane od duchownego, oni natomiast poinformowali o sprawie nauczycielkę z bieckiej szkoły. Kobieta zgłosiła sprawę organom ścigania.

Gorlicka prokuratura zabezpieczyła nośniki danych należące do zakonnika oraz 13-latka. Ich analiza ma ustalić, czy doszło do popełnienia przestępstwa. Obecnie duchowny przebywa na wolności.

Zakonnik prawdopodobnie już nie mieszka w bieckim klasztorze, lecz został przeniesiony do innego ośrodka prowadzonego przez franciszkanów. 

Zgodnie z art. 202 kodeksu karnego: "Kto publicznie prezentuje treści pornograficzne w taki sposób, że może to narzucić ich odbiór osobie, która tego sobie nie życzy, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2". Jeśli natomiast na zdjęciach znalazły się osoby małoletnie, potencjalna kara więzienia może wynieść nawet 12 lat. 

Sonda
Czy kary za udostępnianie treści pornograficznych są odpowiednio wysokie?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki