Jolanta Siódmak z Torunia ma 15 lat. Od 10 lat ona i jej ubrania pachną chlorem. - Przyzwyczaiłam się do tego zapachu tak jak moi rodzice. Ja zaczęłam pływać, bo mój starszy brat pływał. Nie wiem na jakim basenie chlor pachnie najładniej - mówi "Super Expressowi" dziewczyna. Jola uczy się w X LO w Toruniu. Mimo, że ma dopiero 15 lat jest wzorem do naśladowania dla uczniów ze szkoły podstawowej numer 24 w Toruniu. To w tej szkole, a dokładniej na szkolnym basenie pływaczka trenuje w klubie KS Laguna 24. Dzieci z klas 1 - 4, które uczą się w tej szkole chcą być takie jak ich starsza koleżanka z klubu. Tych dzieci jest sporo, bo blisko 40. Nad rozwojem wszystkich czuwa trener Mateusz Michalski. Dalszy ciąg materiału pod galerią ze zdjęciami.
Czytaj też: Piękne obrazki na Motoarenie i pozytywne zaskoczenie. Te zdjęcia kibiców z Torunia mówią wszystko
Dla rodziców małych adeptów pływania ważniejsze od ich medali jest to, że nie siedzą one całymi dniami przed komputerami tylko się ruszają w wodzie. Jak dobre jest pływanie dla dzieci wiedzą wszyscy. Jak ważny jest sport w tych czasach dla dzieci nie potrzeba pisać. Specjaliści nie mają wątpliwości, że to sport jest najważniejszym lekarstwem na wszystkie zagrożenia, które niesie obecnie za sobą cywilizacja.
Jola Siódmiak jest niepowtarzalna. To co zrobiła we Włoszech na Pucharze Świata nie mieści się w głowie. 15-latka w rywalizacji juniorów (do 17 lat włącznie) zdobyła złoty, srebrny i brązowy medal na 3 dystansach.
- Tak, Jola ustanowiła na tych zawodach Rekord Polski Seniorek na dystansie 50 metrów pod wodą, bo Jola jest sprinterką - mówi jej trener Mateusz Michalski w rozmowie z "Super Expressem".
Jola by osiągać coraz lepsze wyniki dwa razy w tygodniu ćwiczy także na siłowni pod bacznym okiem trenera personalnego. Jej wyjazd do Włoch z własnej kieszeni opłacili rodzice. Oni wiedzą, że Jola to urodzona mistrzyni. Dziewczyna na swoje siódme urodziny poprosiła o prezent w postaci treningu z karateką. Jola jest obecną Mistrzynią Polski w Karate Kyokushin do 14 lat, ale karate trenuje jedynie rekreacyjnie, by więcej czasu spędzać w basenie. A w nielicznych wolnych chwilach jeździ na łyżwach, nartach i snowboardzie zimą i na rowerze i rolkach latem, nie pogardzi też wyprawą na ściankę wspinaczkową czy spływem kajakowym. Sport to jej życie.
Spodobał ci się materiał? Obserwuj nas na Facebooku!
Podcasty
Playlisty tematyczne
