Matka i córka prowadziły agencję towarzyską w Toruniu! Policja zlikwidowała biznes

2021-08-06 13:15

Policjanci Wydziału Kryminalnego KWP w Bydgoszczy zwalczający przestępczość handlu ludźmi, zlikwidowali agencję towarzyską, prowadzoną przez matkę i córkę, w Toruniu, ale nie tylko. - Obie kobiety trafiły do aresztu na 3 miesiące, a ich pomocnik-kierowca, stawiać się będzie na policyjny dozór. Za czerpanie korzyści z prostytucji grozi kara do 5 lat więzienia, ale także przepadek mienia nabytego za pieniądze pochodzące z przestępstwa - przekazuje mł. insp. Monika Chlebicz z KWP w Bydgoszczy.

Matka i córka prowadziły agencję towarzyską w Toruniu! Policja zlikwidowała biznes

W ostatnim czasie policjanci specjalizujący się w zwalczaniu przestępczości związanej z handlem ludźmi Wydziału Kryminalnego KWP w Bydgoszczy zlikwidowali trzy agencje towarzyskie działające w Bydgoszczy i Włocławku. Tym razem działali na terenie Torunia. - Policjanci, których pracę nadzorował Prokurator z Prokuratury Okręgowej w Toruniu, zebrali materiał dowodowy świadczący o tym, że dwie kobiety-matka z córką, przez prawie 5 lat, w Toruniu, ale także m.in. w Kutnie i Wrześni, ułatwiały uprawianie prostytucji. Poprzez zarządzanie kilkoma kobietami, które świadczyły usługi seksualne, podejrzane organizowały transport kobiet, wynajmowały im apartamenty, pokoje w hotelu, czy też mieszkania. Wszystko po to, aby czerpać korzyści z nierządu - informuje nas mł. insp. Monika Chlebicz, oficer prasowy KWP w Bydgoszczy.

Czytaj też: Dramatyczny wypadek na budowie w Toruniu. Spadł z ogromnej wysokości

Materiał dowodowy świadczy o tym, że od czerwca 2016 r. do końca lipca tego roku, z czerpania korzyści z prostytucji, kobiety mogły zarobić nie mniej niż 2 mln złotych. Chcąc legalnie wprowadzić te pieniądze do obrotu kupiono kilka nieruchomości w Toruniu o wartości około miliona złotych. Z informacji uzyskanej przez policjantów wynika, że kobietom pomagał partner młodszej z nich, który był kierowcą prostytutek.

- Ostatecznie 59-latka i jej 30-letnia córka usłyszały zarzuty dotyczące czerpania korzyści z prostytucji oraz uczynienia sobie z tego stałego źródła dochodu, co będzie miało wpływ na wymiar kary, a także zarzut „prania brudnych pieniędzy”, co zagrożone jest karą do 8 lat pozbawienia wolności. Współpracujący z nimi 33–letni mężczyzna również usłyszał zarzuty dot. czerpania korzyści z nierządu. On stawiać się będzie trzy razy w tygodniu na policyjny dozór oraz prokurator zastosował wobec niego zakaz opuszania kraju - przekazuje mł. insp. Monika Chlebicz z KWP w Bydgoszczy.

Podejrzane trafiły do sądu, który na wniosek prokuratora, zdecydował o aresztowaniu obu na okres 3 miesięcy. - Do tej pory na poczet przyszłych kar od podejrzanych zabezpieczono hyundaia ix 35 wartości 35 tys. złotych oraz gotówkę w kwocie ponad 180 tys. złotych w różnej walucie - podsumowuje policjantka z Bydgoszczy.

Jeżeli byliście świadkami wypadku bądź niepokojącego zdarzenia w regionie - pożaru, stłuczki itd., dajcie nam znać! Ostrzeżemy innych i ułatwimy komunikację. Zapraszamy również w razie jakichkolwiek problemów/pytań. Czekamy na naszym Facebooku oraz na mailu - [email protected].

Sonda
Czy kary za przemoc powinny być bardziej surowe?
Prowadziły agencję towarzyską w Toruniu. Trafiły za kratki

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki