Na Zamku Dybów w Toruniu odbył się m.in. Fantastyczny Dzień Dziecka

i

Autor: Marta Łazarska Na Zamku Dybów w Toruniu odbył się m.in. Fantastyczny Dzień Dziecka

Problem z Zamkiem Dybów w Toruniu. Turyści mogą się obawiać?

2019-07-03 13:56

Turyści będą mieli niemały problem z odwiedzeniem jednej z ciekawszych atrakcji Torunia czyli Zamkiem Dybowskim. Ta piętnastowieczna forteca od września będzie miała nowego właściciela. Kogo? Zamek jest prowadzony od 3 lat przez Fundację Zamek Dybów i Gród Nieszawa, choć sama forteca jest własnością miasta.

- Prowadzimy negocjacje dotyczące rozwiązania umowy z gminą. Niestety przez te trzy lata działalności nie udało się wypracować wspólnych rozwiązań systemowych współpracy, by móc skutecznie dla mieszkańców Torunia tym obiektem zarządzać, udostępniać odwiedzającym, ożywiać i prowadzić działalność społeczno-kulturalną - mówi Aleksander Zmuda Trzebiatowski, prezes Fundacji Zamek Dybów i Gród Nieszawa.

Jest to jeden z ważniejszych punktów na mapie turystycznej i od niedawna ciekawi również mieszkańców Torunia. To właśnie tam odbywają się co roku m.in. imprezy zdobycia zamku, ekospacery oraz zabawy plebejskie. - Te trzy lata pokazały, że to miejsce jest atrakcyjne pod względem turystycznym, jest bliskie mieszkańcom naszego miasta i miło spędzają tam swój czas. Tłumnie odwiedzają również organizowane przez nas imprezy, chociażby ostatnio - Fantastyczny Dzień Dziecka, przyciągnęły kilka tysięcy osób. Mieszkańcy Podgórza, całego lewobrzeża przyznają, że jeszcze nigdy tak dużej imprezy w tamtym miejscu nie było - dodaje prezes fundacji.

W trakcie trzech lat użytkowania obiektu odbyło się również wiele prac naprawczych. Od zabezpieczenia samego zamku, czyli wstawienia drzwi i bram, okien, prace na dziedzińcu, uzupełnienie braków w bruku, a także odkrzaczanie czy usuwanie oznak wandalizmu. Zamek od kilku lat nie świeci pustkami, stał się miejscem przyjaznym dla całych rodzin i ważnym miejscem dla mieszkańców lewobrzeża.

- Chciałbym jednocześnie podziękować wszystkim, którzy odwiedzali zamek, angażowali się, bo mówimy tu naprawdę o rzeszy torunian, organizacji, podmiotów i innych instytucji samorządowych. My jako fundacja się nie poddajemy - nie jesteśmy w stanie utrzymywać tego obiektu na rzecz gminy. Chcemy jednak dalej działać na rzecz społeczeństwa obywatelskiego, naszego miasta. Zamek to tak naprawdę tylko jedna - może główna i najbardziej rozpoznawalna, odnoga naszej działalności naszej fundacji. Prowadzimy dużo innych działań czy to w sferze ekologicznej, turystycznej, aktywizacji lokalnej. Może współpraca z gminą w innych zakresach ułoży się trochę lepiej i skorzystają na tym wszyscy mieszkańcy Torunia - podkreśla Aleksander Zmuda Trzebiatowski.

Do sprawy z pewnością będziemy wracać na naszym portalu.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki