10-latka powiedziała mamie, że mężczyzna szarpał dziewczynkę. Jest stanowisko policji

2025-12-05 12:53

Ta sprawa wzbudza niemałe emocje wśród mieszkańców Torunia. Dyrektorka Szkoły Podstawowej nr 10 Iwona Cieślak przekazała służbom niepokojące sygnały od rodziców. Chodziło o mężczyznę, który miał zaczepiać dzieci. Policjanci przekazali nam najnowsze ustalenia. Zweryfikowano m.in. informację od 10-letniej dziewczynki.

policja

i

Autor: AGO

Toruń: Ktoś zaczepia dzieci? Dodatkowe patrole, ustalenia policji

W środę (3 grudnia) na stronie Urzędu Miasta Torunia pojawił się komunikat o zwiększeniu patroli w rejonie ulic: Batorego, Sobieskiego i parku Glazja. Ten park cieszy się złą sławą po tragicznej śmierci Klaudii, która została bestialsko zaatakowana przez Wenezuelczyka. Nic więc dziwnego, że sygnały o niebezpiecznych zdarzeniach w tej okolicy wzbudzają spore emocje.

Tak jest również w tym przypadku. Portal "Oto Toruń" podał, że na osiedlu "Słoneczne tarasy" pojawiły się plakaty z wizerunkiem podejrzanego mężczyzny i podpisem, że jest niepoczytalny i zaczepia dzieci. Z ustaleń "Super Expressu" wynikało, że wspominany mężczyzna najpewniej jest chory, a do 4 grudnia nie potwierdzono żadnego tego typu przestępstwa w tamtych rejonach grodu Kopernika. 5 grudnia pojawił się komunikat Komendy Miejskiej Policji w Toruniu.

- W związku ze zgłoszeniem od dyrekcji jednej z toruńskich szkół odnośnie mężczyzny, który miał zaczepiać dzieci w rejonie ulicy Sobieskiego, policjanci dotarli do wszystkich osób, które według zgłoszenia miały mieć wiedzę lub miały bezpośrednio doświadczyć agresji. Funkcjonariusze przeglądali także zapisy monitoringu - podkreśliła asp. Dominika Bocian, oficer prasowa KMP.

Analizowano zgłoszenie od 10-latki

Funkcjonariuszka dodała, że żadna z osób, do których dotarli policjanci nie była świadkiem niebezpiecznych zachowań ze strony wskazanego mężczyzny ani sama nie była ich ofiarą.

- Jedyna informacja o jakiejkolwiek formie przemocy pochodzi od 10-letniej dziewczynki, która przekazała mamie, że widziała jak mężczyzna szarpał nieznaną jej dziewczynkę - ta informacja nie ma żadnego potwierdzenia w ustaleniach policjantów. W związku z doniesieniami, które pojawiają się w przestrzeni medialnej o pobiciu dzieci informujemy, że żadne zawiadomienie w takiej sprawie nie wpłynęło do policjantów - podkreśliła asp. Dominika Bocian.

Władze miasta i funkcjonariusze apelują, aby wszelkie niepokojące sytuacje należy niezwłocznie zgłaszać odpowiednim służbom:

  • Policji (997)
  • Straży Miejskiej (986)
  • pod numer alarmowy 112

Do sprawy będziemy wracać w "Super Expressie".

Jeżeli byliście świadkami wypadku bądź niepokojącego zdarzenia w regionie - pożaru, stłuczki itd., dajcie nam znać! Ostrzeżemy innych i ułatwimy komunikację. Zapraszamy również w razie jakichkolwiek problemów/pytań. Czekamy na naszym profilu na Facebooku oraz na mailu - [email protected].

Super Express Google News

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki