Jacek Frątczak ma nadzieję, że Holta nie będzie miał problemów zdrowotnych

i

Autor: fot. Konrad Marzec/ESKA INFO Toruń Jacek Frątczak ma nadzieję, że Holta nie będzie miał problemów zdrowotnych

Rune Holta zanotował upadek na poniedziałkowym treningu. Kibice z Torunia mają powody do obaw?

2019-03-12 17:44

Wczorajszy  trening Get Well Toruń przedwcześnie zakończył  Rune Holta. Norweg z polskim paszportem zanotował upadek i nie pojawił się później na torze. Przyczyną miała być awaria sprzętu, ale kibice Aniołów i tak z niepokojem śledzili kolejne doniesienia.

Holta zaliczył upadek na samym początku poniedziałkowego treningu na Motoarenie. Zszedł do parkingu o własnych  siłach, ale narzekał na ból barku. Były zawodnik klubu z Częstochowy nie wyjechał już tego dnia na tor. - Jest poobijany - potwierdził nam krótko menedżer Jacek Frątczak. Jeszcze tego samego dnia pojawił się oficjalny komunikat na Facebooku KS Toruń.


Przypomnijmy - Rune Holta nabawił się poważnego urazu 29 lipca 2018 roku na torze w Grudziądzu. Wyjechał wówczas na tor tylko raz i po starcie zanotował groźnie wyglądający upadek.  Na spotkaniu w grudniu uspokajał, że będzie dobrze przygotowany do kolejnych rozgrywek. Więcej na ten temat znajdziecie na portalu torun.eska.pl w tym miejscu.

Czytaj też: Spotkanie z legendą żużla w Toruniu. Erik Gundersen dyskutował m.in. o presji w żużlu i zmianach w nowoczesnym speedwayu [ZDJĘCIA]

Miejmy nadzieję, że potwierdzi się optymistyczna wersja, która mówi o lekkim poobijaniu. Kibice Get Well Toruń mogą mieć powody do obaw, gdyż przez kontuzje ekipa z grodu Kopernika straciła bezcenne punkty w sezonie 2018. Do pierwszego meczu w Zielonej Górze zostały 24 dni.

>>> Toruń zachęca inwestorów do lokowania kapitału w naszym mieście [WIDEO]

Zobaczcie kilka zdjęć z poniedziałkowego treningu:

WIDEO:

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki