Omal nie zginęła w wypadku pod Włocławkiem! Potem urodziła zdrowego chłopca

2019-10-19 18:38

Milena B., (28 l.) od 32 tygodni była w ciąży. Gdy prowadziła swojego Opla pod Włocławkiem w jej samochód z ogromną siłą uderzyła Toyota. Po uderzeniu chłopczyk postanowił przyjść na świat. Ta, która kierowała toyotą, nie przeżyła wypadku.

- Chłopczyk jest zdrowy. Jego mama też – mówi nam doktor Krzysztof Szczepański, zastępca dyrektora do spraw medycznych szpitala wojewódzkiego we Włocławku (kujawsko-pomorskie).

Milena B., mieszka pod Włocławkiem. Kilka dni temu będąc w zaawansowanej ciąży wybrała się do Włocławka. Jechała oplem.

Z przeciwnej strony jechała Toyota. Za jej kierownicą siedziała Jadwiga O., (68 l.).

- Ze wstępnych ustaleń policjantów i prokuratora wynika, że 68–letnia kierująca toyotą jadąc od strony Włocławka nagle z niewyjaśnionych przyczyn zjechała na przeciwległy pas ruchu, którym poruszał się opel prowadzony przez 28-latkę. W wyniku czołowego zderzenia kierująca toyotą pomimo udzielonej pomocy przez świadków zmarła, natomiast kierująca oplem została zabrana do szpitala – mówi starszy sierżant Tomasz Tomaszewski z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji we Włocławku.

– Okoliczności wypadku wyjaśniają funkcjonariusze z Włocławku pod nadzorem prokuratury. Policjanci zabezpieczyli ślady na miejscu zdarzenia ślady na miejscu zdarzenia oraz wykonali dokumentację fotograficzną – dodaje Tomaszewski.

My nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że świadkowie zauważyli dziwną jazdę toyoty tuż przed samym wypadkiem. Zanim doszło do wypadku jechała ona wężykiem.

Nasi dziennikarze ustalili, że przyczyną śmierci nie były obrażenie po wypadku. 68-letnia Jadwiga O. miało ostatnio dużo na głowie. Jej mąż były wiceminister w rządzie PO-PSL został zatrzymany.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki