Toruń. Zabił 20-letniego Damiana na pasach i uciekł. Zatrzymano go dopiero następnego dnia

Toruń. 20-letni Damian zginął na przejściu dla pieszych. Sprawca wypadku uciekł

Było już ciemno, gdy Damian wszedł na przejście dla pieszych przy ulicy Andersa w Toruniu. O tym, co działo się dalej dowiadujemy się z policyjnego komunikatu.

- W niedzielę (14 maja) przed godziną 21:00 dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Toruniu otrzymał zgłoszenie o wypadku drogowym, do którego doszło przy ulicy Andersa w Toruniu. Ze wstępnych policyjnych ustaleń na miejscu zdarzenia wynikało, że na przejściu został potrącony 20-latek, a sprawca, nie udzielając pomocy, uciekł - mówi starzy sierżant Sebastian Pypczyńsk z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Toruniu. 

Niestety życia pieszemu nie udało się uratować. Zatrzymany w poniedziałek (15 maja) 31-letni mężczyzna usłyszał zarzut. Teraz grozi mu do 12 lat pozbawienia wolności.

Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, w chwili zatrzymania sprawca wypadku został poddany badaniu na zawartość alkoholu. W jego krwi, po blisko 12 godzin od wypadku wykryto, 0,39 promila alkoholu.

O dalszych losach zatrzymanego przez policje 31-latka zadecyduje prokurator.

Listen on Spreaker.