- 18-latka w Gdańsku uderzyła kierowcę autobusu, będąc pod wpływem alkoholu i posiadając narkotyki.
- Dziewczyna szarpała drzwi autobusu, a po zwróceniu uwagi zaatakowała kierowcę.
- Została zatrzymana i usłyszała zarzuty, bo kierowcy transportu publicznego są chronieni prawem jak funkcjonariusze publiczni.
- Jakie konsekwencje czekają nastolatkę za naruszenie nietykalności cielesnej kierowcy autobusu?
Gdańsk. 18-latka uderzyła w twarz kierowcę autobusu
82 porcji klefedronu i 3 porcje marihuany znaleziono przy 18-latce, która uderzyła w twarz kierowcę autobusu miejskiego w Gdańsku. Nietrzeźwa nastolatka miała we krwi ponad promil alkoholu, gdy w w sobotę, 8 listopada, wieczorem, jechała pojazdem razem z innymi pasażerami. Gdy autobus zbliżał się do przystanku przy ul. Platynowej, 18-latka zaczęła uderzać w przycisk do otwierania drzwi, szarpiąc je.
- Po zatrzymaniu pojazdu kierowca podszedł do kobiety i zwrócił jej uwagę. Wtedy 18-latka obróciła się i uderzyła kierowcę w twarz. Pokrzywdzony wspólnie ze świadkiem obezwładnili agresywną oraz nietrzeźwą kobietę i wezwali policjantów. Funkcjonariusze zatrzymali 18-latkę - poinformowała Komenda Miejska Policji w Gdańsku.
Po wytrzeźwieniu podejrzana usłyszała zarzuty za naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego i za posiadanie narkotyków. Za te przestępstwa grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
- Przypominamy, że kierowcy i motorniczy w transporcie publicznym, podczas pełnienia obowiązków służbowych, korzystają z ochrony prawnej przewidzianej funkcjonariuszowi publicznemu - czytamy w komunikacie mundurowych.