Kłódki miłości - zakochani za nimi przepadają, urzędnicy już niekoniecznie

i

Autor: Facebook.com/Menadżer Śródmieścia Gdańsk "Kłódki miłości" - zakochani za nimi przepadają, urzędnicy już niekoniecznie

Gdańscy urzędnicy biorą się za zakochanych. I usuwają im "dowody miłości". Wszystko z zamiłowania do porządku

2016-11-08 12:04

"Kłódki miłości" można spotkać na większości gdańskich mostów, ale nie wszystkim podoba się takie okazywanie sobie uczucia. Miłością do kłódek na pewno nie zapałali urzędnicy, którzy je regularnie usuwają. Przedstawiciele magistratu nade wszystko miłują bowiem porządek w przestrzeni miejskiej. - Kłódki uniemożliwiają czyszczenie mostów - podkreśla Katarzyna Kaczmarek z Zarządu Dróg i Zieleni. 

Stara miłość nie rdzewieje - w przeciwieństwie do gdańskich mostów. Dla wielu par, kłódka zatrzaśnięta na balustradzie to symbol uczucia, tymczasem gdański Zarząd Dróg i Zieleni uważa je za „element nie będący częścią składową konstrukcji”, który na domiar złego utrudnia konserwację i czyszczenie. 

- Nie możemy dokładnie oczyścić konstrukcji mostu jeśli do tego mostu jest cokolwiek przymocowane. Przeszkodą są nie tylko kłódki, ale i rowery czy samosiejki - tłumaczy Katarzyna Kaczmarek z ZDiZ w Gdańsku. 

 Od tej reguły jest jednak wyjątek. Zakochani, którzy chcą, żeby ich "kłódka miłości" przypominała o ich uczucia na dłużej, mogą wybrać się na Most Chlebowy. Tutaj kłódek nikt nie zdejmuje. Za to kluczyki wyrzucane do wody są wyławiane co kilka lat przez pracowników Pomorskich Melioracji.

Zobacz też: W tym mieście można się zakochać! Oto TOP 10 najbardziej romantycznych zakątków Gdańska [LISTA]

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki