- O godzinie 2:15 policjanci zostali poinformowani o trwającej akcji gaśniczej w bloku przy ulicy Bulońskiej. Na miejsce interwencji oficer dyżurny skierował funkcjonariuszy, którzy w rozmowie ze strażakami i mieszkańcami ustalili, że doszło do podpalenia windy. Nieznany na tę chwilę sprawca do dźwigu wrzucił m.in. wycieraczki i opony rowerowe. Podpalił je, po czym uruchomił windę - przekazała asp. Karina Kamińska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
- Policjanci wykonują w tej chwili czynności procesowe w kierunku przestępstwa polegającego na sprowadzeniu zdarzenia, które zagrażało życiu i zdrowiu wielu osób oraz mieniu o znacznej wartości. Przyjęto już wstępne zawiadomienie o przestępstwie od administratora budynku, który oszacował straty na 450 tysięcy złotych - dodała asp. Karina Kamińska.
Policjanci robią wszystko, by jak najszybciej zidentyfikować i znaleźć sprawcę bądź sprawców. Sprawdzane są zapisy z kamer monitoringu. O wstępnych ustaleniach został już poinformowany prokurator. - Dziś policjanci z grupy dochodzeniowo-śledczej oraz technik kryminalistyki z udziałem biegłego z zakresu pożarnictwa wykonają oględziny i zabezpieczą ślady - tłumaczy rzecznik gdańskiej policji. - Opinia biegłego i informacje zdobyte na miejscu przestępstwa będą niezbędne do wyjaśnienia przyczyny i okoliczności pożaru - dodaje.
Zobacz także: Gdynia: Kierowca pił wódkę w czasie jazdy! Ujęła go... kobieta prowadząca autobus
Policja prosi kontakt wszystkie osoby, które mają wiedzę na temat sprawcy lub sprawców tego przestępstwa. Funkcjonariusze zapewniają anonimowość.