Gdańsk: Ta kobieta PODBIŁA SERCA INTERNAUTÓW. Boska kierowczyni autobusu! ZOBACZ WIDEO

Filmik zatytułowany "Jak tam Polsko vs Bartek - najlepsza na świecie kierowczyni" trafił do sieci przed kilkoma dniami. Szybko spotkał się z bardzo pozytywnym odbiorem i zyskał olbrzymią popularność. Bartek "Usa" Karpowski znany jest z ciekawych rozmów z przypadkowymi przechodniami oraz niecodziennych happeningów. O jednej z jego najśmielszych akcji pisaliśmy w artykule Kartonowy prezes na każdej poczcie? Nagranie z ukrytej kamery podbija internet! Zobacz reakcje [WIDEO]. Tym razem youtuber postanowił zagaić do kierującej autobusem kobiety.

Miłą pogawędkę zarejestrowano 18 września w Gdańsku. Było o tym, jak osiągnąć zawodowe spełnienie, co doceniają pasażerowie i... jak odmienić słowo "kierowca" w formie żeńskiej. Zobaczcie, o co jeszcze Bartek "Usa" Karpowski wypytywał spotkaną na Oruni rozmówczynię.

Nagranie przypadło do gustu setkom internautów. - Świetna kobieta - pisze w sekcji komentarzy jeden z nich. - Super pozytywna - dodaje kolejny. Część osób ma jednak uwagi dotyczące odmiany nazwy zawodu. - Powinno być "pani kierowca", a nie "kierowczyni" albo "kierownica" - czytamy. Tymczasem Katarzyna Kłosińska z Uniwersytetu Warszawskiego odpowiada na wątpliwości na stronie słownika PWN, uzasadniając precyzyjnie swoją opinię. - Wydany 20 lat temu Nowy słownik poprawnej polszczyzny PWN pod red. A. Markowskiego przestrzega przed nazwą "kierowczyni", jednak ta zaczęła się już przyjmować w języku (wyszukiwarka wyświetla około 15 tysięcy jej użyć, przy czym spora ich część występuje w pytaniach o poprawność tego słowa). Pod względem słowotwórczym nie można jej nic zarzucić. Wraz z kierowcą tworzy parę, taką jak np. sprawczyni - sprawca, znawczyni - znawca, prześladowczyni - prześladowca, rozmówczyni - rozmówca. Uważam więc, że jeśli jest potrzeba jej używania, to nic nie stoi temu na przeszkodzie - pisze ekspertka na łamach sjp.pwn.pl.

Jakkolwiek zechcemy nazwać zawód wykonywany przez przesympatyczną i uroczą pracownicę gdańskiej komunikacji miejskiej, trzeba przyznać jedno... BIJE OD NIEJ POZYTYWNA ENERGIA!