Gdańsk. Właściciel mieszkania przyszedł po pieniądze. Gruzin zgotował mu piekło

Działo się to w miniony wtorek (6.09). 70-letni mieszkaniec Gdańska został pobity przez mężczyznę, który wynajmował od niego mieszkanie. - Gdy właściciel przyszedł po pieniądze, okazało się, że sprawca miał spakowaną torbę i zamierzał się wyprowadzić, nie chciał też zapłacić za wynajmowany lokal - opisuje zdarzenie oficer prasowy policji. Doszło do kłótni. Agresywny lokator kilka razy uderzył 70-latka, a następnie zabrał kluczyki od volkswagena transportera i odjechał. Policjanci zatrzymali 29-latka jeszcze tego samego w dzielnicy Strzyża. - Podczas pracy nad tą sprawą kryminalni ustalili, że sprawca, zanim porzucił samochód z kluczykami, ukradł z niego elektronarzędzia oraz sprzęt elektroniczny. Część swojego łupu złodziej zdążył zastawić w lombardzie, a resztę miał przy sobie. Kryminalni w trakcie dalszej pracy odzyskali całość ukradzionego mienia i przekazali je właścicielowi - dodaje oficer prasowy.

Czytaj też: Po blacie kuchennym do łóżka. Tak wygląda mikrokawalerka w Gdańsku. Cena? Szok!

Zatrzymany 29-latek to obywatel Gruzji. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu, usłyszał też zarzuty uszkodzenia ciała, kradzieży mienia oraz "krótkotrwałego użycia pojazdu". Teraz grozi mu kara nawet do 8 lat więzienia.