Horror w Nowym Stawie. Napił się i wyznał, że ZABIŁ DWIE KOBIETY! Grozi mu dożywocie

2021-01-14 8:15

Do szokującego zdarzenia doszło 27 lipca 2020 roku w malutkiej miejscowości nieopodal Malborka. Był już późny wieczór, gdy 51-letni mężczyzna wszedł do sklepu i kupił butelkę z alkoholem. Wypił ją na miejscu, po czym powiedział, że zabił dwie osoby. Niedługo później w jednym z mieszkań ujawniono zwłoki zamordowanych kobiet. Za pozbawienie życia siostry oraz konkubiny podejrzanemu grozi kara dożywotniego pozbawienia wolności. Prokuratura Rejonowa w Malborku skierowała do sądu akt oskarżenia. Co ustalili śledczy w tej sprawie?

Obie zamordowane kobiety miały na ciałach rany kłute. Przed śmiercią musiały bardzo cierpieć. - U siostry sprawcy biegły stwierdził jedną ranę kłutą klatki piersiowej. Bezpośrednią przyczyną jej śmieci była tamponada serca spowodowana krwawieniem z przeciętego mięśnia sercowego. Konkubina natomiast doznała łącznie siedmiu ran kłutych, a przyczyną zgonu był wstrząs krwotoczny, będący następstwem krwotoku wewnętrznego do jamy opłucnej z uszkodzonego płuca lewego - tłumaczy Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku. Ofiary miały 44 i 50 lat.

Podejrzanemu mężczyźnie zarzucono popełnienie dwóch przestępstw zabójstwa w zamiarze bezpośrednim, a także użycia przemocy wobec funkcjonariusza policji oraz straży miejskiej. - Szarpaniem i kopaniem 51-latek chciał zmusić mundurowych do zaniecha czynności służbowej, czyli doprowadzenia do pomieszczenia dla osób zatrzymanych. Znieważył również tych funkcjonariuszy podczas i w związku z pełnieniem przez nich obowiązków służbowych. Sprawca dopuścił się tych czynów 26 lipca 2020 roku, czyli dzień przed podwójnym zabójstwem. Stróże prawa zostali wówczas wezwani na interwencję w związku ze zgłoszoną przez siostrę podejrzanego awanturą domową - mówi rzeczniczka gdańskiej prokuratury.

Oskarżony przyznał się do wszystkich zarzuconych mu czynów. Obecnie przebywa w areszcie. Sprawą ma zająć się Sąd Okręgowy w Gdańsku. Podejrzanemu grozi dożywocie.

Druga rocznica ataku na prezydenta Gdańska, Pawła Adamowicza. "Niech pamięć o nim będzie żywa"

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki