Kartuzy. 64-latek trafił na komendę, chwilę później już nie żył! Co tam się wydarzyło?

i

Autor: Shutterstock

TAJEMNICZA ŚMIERĆ

Kartuzy. 64-latek trafił na komendę, chwilę później już nie żył! Co tam się wydarzyło?

2022-12-04 16:17

W sobotę (3 listopada) w komendzie policji w Kartuzach zmarł 64-latek. Mężczyzna został zatrzymany przez funkcjonariuszy po awanturze domowej. Był pijany. Trwa ustalanie okoliczności jego śmierci. Policja zabezpieczyła nagrania z monitoringu i dokumentację. Sekcja zwłok zostanie przeprowadzono najprawdopodobniej we wtorek (6 grudnia). Wtedy dowiemy się, jaka była przyczyna zgonu mężczyzny.

Kartuzy. Na komendzie zmarł 64-letni mężczyzna. Policja wyjaśnia okoliczności jego śmierci

W sobotę (3 listopada) na komendę policji w Kartuzach trafił 64-latek. Mężczyzna został tam przetransportowanych przez funkcjonariuszy w związku z awanturą domową. – Mężczyzna był pijany – skomentowała w rozmowie z Polską Agencją Prasową, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gdańsku, prokurator Grażyna Wawryniuk. Chwilę po tym, jak trafił do policyjnego budynku, 64-latek zmarł w niewyjaśnionych okolicznościach.

Jak przekazała mł. asp. Anna Banaszewszka-Jaszczyk, oficer prasowa KWP w Gdańsku, ze wstępnych ustaleń wynika, że do zgonu mężczyzny nie przyczyniły się osoby trzecie.

Zabezpieczono nagrania z monitoringu i dokumentację. Wszystkie okoliczności śmierci mężczyzny będą wyjaśniane przez prokuraturę – dodała policjantka.

Sekcja zwłok mężczyzny została zaplanowana na wtorek (6 grudnia). Wtedy wyjdzie na jaw przyczyna zgonu 64-latka.

Sonda
Czy polska policja nadużywa siły?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki