Funkcjonariusze Komendy Miejskiej Policji w Sopocie trafili na nielegalną dyskotekę w centrum miasta. Mimo że w przechodzimy najtrudniejszy okres epidemii koronawirusa w Polsce, w środku jak gdyby nigdy nic bawiło się kilkadziesiąt osób, które oczywiście nie miały maseczek ani nie zachowywały dystansu społecznego. To był przerażający widok. Policja w Sopocie poinformowała o sprawie tamtejszy sanepid.
i
Autor: 46173/cc0/Pixabay.com/ Archiwum prywatneW dyskotece w centrum Sopotu bawiło się kilkadziesiąt osób, mimo że jest środek epidemii koronawirusa w Polsce
W nielegalnej dyskotece w Sopocie, mimo szalejącej wokół epidemii koronawirusa w Polsce, bawiło się kilkadziesiąt osób. Policja w Sopocie otrzymała informację o głośnej muzyce dobiegającej z lokalu w centrum miasta w nocy z soboty na niedzielę 8 listopada. Funkcjonariusze wparowali ok. godz. 3 nad ranem i ujawnili w środku kilkadziesiąt tańczących osób, które nie miały maseczek chroniących przed koronawirusem ani nie zachowywały dystansu społecznego.
W związku z ujawnieniem nielegalnej dyskoteki w centrum miasta policja w Sopocie prowadzi pod nadzorem prokuratury czynności w kierunku przestępstwa sprowadzenia niebezpieczeństwa dla życia lub zdrowia wielu osób. Za rażące naruszenie obostrzeń dotyczących koronawirusa w Polsce organizatorom nielegalnej dyskoteki grozi ponadto do 30 tys. zł kary, którą może nałożyć sanepid w Sopocie.
Super Raport 12.11 (Goście: prof. Leszek Balcerowicz - Fundacja FOR; Piotr Zgorzelski - wicemarszałek Sejmu, PSL oraz lekarz Maciej Hamankiewicz)
Rozwijamy nasz serwis dzięki wyświetlaniu reklam.
Blokując reklamy, nie pozwalasz nam tworzyć wartościowych treści.