Tina Turner w Polsce

Na jej koncert w Sopocie waliły tłumy. Tina Turner zrobiła show, jakiego Polska nie widziała [ZDJĘCIA]

2023-05-27 22:08

Tina Turner znów na ustach wszystkich, bo choć wybitnej wokalistki już nie ma z nami, wszyscy wspominają jej najbardziej pamiętne chwile. Mogą to robić m.in. polscy fani artystki, którzy zjawili się na hipodromie w Sopocie. 15 sierpnia 200O r. odbył się tam ostatni koncert trasy "Twenty Four Seven Tour". Tinę Turner obserwowało kilkadziesiąt tysięcy osób, które były świadkami wielkiego show.

Tina Turner w Sopocie. Na hipodromie było kilkadziesiąt tysięcy ludzi

Koncert Tiny Turner w Sopocie kończył w 2000 r. europejską część, jak się wtedy wydawało, jej pożegnalnej trasy, do czego po śmierci artystki wraca wielu uczestników tamtego zdarzenia. Dlaczego? Wybitna amerykańska wokalistka przyjechała do Polski dopiero po raz trzeci, ale przede wszystkim zrobiła wielkie show - koncert do tej pory uchodzi za jedno z najważniejszych wydarzeń muzycznych w Polsce tamtego okresu. Tina Turner zjawiła się w naszym kraju w ramach trasy "Twenty Four Seven Tour", która była awizowana jako ostatnia w jej karierze. Amerykanka po wielu latach co prawda wróciła jeszcze na scenę, ale niezależnie od tego wszyscy, którzy zjawili się 15 sierpnia 2000 r. na hipodromie w Sopocie, byli świadkami wielkiego spektaklu. Media prześcigały się w informacjach o tym, jak wielkie rzesze fanów przybyły nad morze, podając nawet liczby przekraczające 100 tys. widzów, ale w rzeczywistości było ich 60-70 tys.

Polacy wspominają koncert w Sopocie. Tina Turner zachwyciła

Tina Turner wystąpiła na scenie o długości 100 i szerokości 6 m, na której towarzyszył jej 12-osobowy zespół. W czasie blisko 2-godzinnego występu zaprezentowała ponad 20 piosenek, dając prawdziwy popis umiejętności wokalnych i zarażając innych ludzi energią. W internecie nadal można zobaczyć nagranie całego koncertu, a komentarze pokazują, że dla Polaków był to niezapomniany wieczór.

- Moja mama była na tym koncercie była zachwycona. Nie ma żadnej osoby która by się nudziła na koncercie Tiny - napisała jedna z użytkowniczek.

Inny internauta porównuje z kolei występy Tiny Turner w Szwajcarii, gdzie przecież mieszkała artystka, do tego, co pokazała w Polsce.

- (...) Szwajcarzy bawili się poprawnie, a Tina szalała na scenie. Atmosfera uprzejma i nieco sztywna. Dziwne to było, ale taka ich mentalność. Natomiast w Sopocie czuło się na widowni tą niesamowitą energię i mega pozytywne szaleństwo, co ewidentnie udzieliło się Tinie, serio. Widać to zwłaszcza pod koniec koncertu kiedy Ona świetnie się bawi i dokazuje z radości. Uwielbiam ją, głos i tą niesamowitą energię. Bardzo się cieszę, że zdążyłem się załapać na koncerty kiedy jeszcze była aktywna - pisze mężczyzna.

Nie żyje Tina Turner. Miała 83 lata
Sonda
Lubisz muzykę Tiny Turner?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki