"Prokuratura Rejonowa w Gdyni przesłuchała 50-letniego mężczyznę i przedstawiła mu zarzut spowodowania niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lotniczym"
- poinformowała oficer prasowa gdyńskiej policji podkom. Jolanta Grunert.
Wyjaśniła, że mężczyzna został doprowadzony do prokuratury we wtorek. Natomiast do jego zatrzymania doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek, po piłkarskich derbach Trójmiasta.
"Funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie, że ktoś oślepia wiązką lasera załogę policyjnego śmigłowca, wykonującego przelot nad Gdynią. Piloci wskazali lokalizację, z której wypuszczana była wiązka lasera, w związku z czym kryminalni z Gdyni natychmiast pojechali na Aleję Zwycięstwa, skąd oślepiana była załoga śmigłowca" - relacjonowała policjantka.
Dodała, że policjanci zatrzymali 50-latka, który miał promil alkoholu w organizmie. Kryminalni zabezpieczyli do sprawy latarkę i łuk bloczkowy wraz z laserem.
Mężczyźnie grozi do 8 lat więzienia.