Złodziej torebki udawał gwiazdę telewizji! Nie zgadniesz, jak się tłumaczył

2025-08-12 20:21

Ukradł drogą torebkę, zaczął uciekać, a gdy został złapany, udawał... gwiazdę telewizji. Na nic jednak nie zdały się te oryginalne wykręty. Policjanci zatrzymali 34-letniego mieszkańca Tczewa, który w jednej z gdańskich restauracji ukradł torebkę wartą prawie 1700 zł. Mężczyzna próbował tłumaczyć, że cała sytuacja to... telewizyjna inscenizacja.

Złodziej tłumaczył, że pracuje w telewizji

i

Autor: POLICJA POMORSKA/ Materiały prasowe Złodziej tłumaczył, że pracuje w telewizji

34-latek ukradł torebkę i twierdził, że to eksperyment telewizyjny. Grozi mu 8 lat więzienia

Oryginalne tłumaczenia miał dla policjantów pewien złodziej torebek damskich! W ostatnią niedzielę, 10 sierpnia tuż przed godziną 20, na ulicy Stągiewnej mieszkanka Gdańska siedziała w restauracji. Torebkę zawiesiła na oparciu krzesła. W pewnym momencie do stolika zakradł się 34-latek. Chwycił torebkę i zaczął uciekać. Pokrzywdzona ruszyła za nim, głośno krzycząc: „Złodziej!”. Krzyki usłyszeli przechodnie, którzy zareagowali natychmiast – ujęli sprawcę i przekazali go w ręce policji. Wtedy okazało się, że nie będzie to zatrzymanie złodzieja takie jak zwykle. Dlaczego?

ZOBACZ TEŻ: Złodziej wyrwał torebkę 65-latce. Nie spodziewał się takiej zemsty!

Policja sprawdziła tłumaczenia 34-latka z Tczewa i okazały się one całkowicie fałszywe

Bo zatrzymany mężczyzna próbował przekonać właścicielkę torebki, policjantów i świadków, że jest pracownikiem telewizji i realizuje „ustawioną scenę” w celu sprawdzenia reakcji przechodniów. Policja szybko zweryfikowała te twierdzenia – okazały się one całkowicie bezpodstawne. 34-latek z Tczewa nie pracował w żadnej stacji telewizyjnej, a cała sytuacja była po prostu zwyczajną kradzieżą torebki - zresztą dość drogiej, bo wartej 1700 złotych, nie licząc zawartości. Torebka wróciła do właścicielki, a 34-latek trafił do policyjnego aresztu. Za tak zwaną kradzież szczególnie zuchwałą grozi mu kara do 8 lat pozbawienia wolności. A policja przypomina, by w miejscach publicznych nie spuszczać z oczu swoich rzeczy osobistych, nawet jeśli znajdujemy się w pozornie bezpiecznym otoczeniu.

Super Express Google News
Sonda
Byłeś/aś kiedyś świadkiem kradzieży?
QUIZ na prima aprilis! Prawda czy żart? Zobacz, czy zgadniesz!
Pytanie 1 z 10
Albert Einstein miał brata bliźniaka, który ożenił się z Polką
Złodzieje z "Kevina" po 34 latach. Jak wyglądają dzisiaj Harry i Marv?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki