Polecany artykuł:
Zdarzenie miało miejsce między domami. Po zastrzeleniu psa mężczyzna sam wezwał policję. Funkcjonariusze przesłuchali 36-latka. Zabezpieczyli też truchło psa oraz broń. Policyjne czynności nadzorem objęła Prokuratura Rejonowa w Pruszczu Gdańskim.
- Sąsiad zastrzelił z pistoletu Córce psa rocznego. Strzelał cztery razy na środku drogi wśród domków. Mogli zginąć ludzie - napisał na Facebooku właściciel psa, publikując przy tym zdjęcia zastrzelonego zwierzęcia. Aby je zobaczyć, kliknij w grafikę u góry artykułu. Uprzedzamy, że w galerii znalazły się drastyczne ujęcia.
Mieszkańcy Trąbek Wielkich są zaskoczeni całym zajściem. Zastanawiają się, dlaczego osoba wychodząca pobiegać w świąteczny poranek miała ze sobą broń palną. W okolicy nie dochodziło wcześniej do żadnych konfliktów.
Właściciele psa mają świadomość, że mogli go lepiej upilnować. Nie rozumieją jednak, dlaczego oddane zostały aż cztery strzały. Policja zapewnia, że ciało psa zostanie dokładnie zbadane. Sprawa będzie wyjaśniana pod okiem prokuratury.
Zobacz materiał NOWA TV 24 GODZINY:
Zobacz także: Eksplozja ciepła na Pomorzu! Już jutro drastyczna zmiana pogody [PROGNOZA]
Podcasty
Playlisty tematyczne
