Pożar w zakładzie przetwórstwa drobiowego w Kawlach. Zaginął strażak OSP. "Spadł do wnętrza hali"

2025-08-13 20:07

Strażacy walczą z dużym pożarem zakładu przetwórstwa drobiowego w Kawlach w powiecie kartuskim. W środę po południu ogień wybuchł w akumulatorowni na poddaszu obiektu. W akcji gaśniczej bierze udział 200 strażaków. Jeden ze strażaków zaginął. Trwają jego poszukiwania.

  • Ogień wybuchł w środę po południu w akumulatorowni na poddaszu zakładu przetwórstwa drobiowego w Kawlach (pow. kartuski).
  • W działaniach bierze udział ponad 150 strażaków z PSP i OSP oraz ponad 50 pojazdów, w tym 7 drabin i podnośników.
  • Podczas akcji gaśniczej druh OSP spadł do wnętrza zadymionej hali jeszcze przed przybyciem pierwszych zastępów PSP.
  • Strażacy prowadzą intensywne przeszukiwanie obiektu w poszukiwaniu zaginionego.
  • Pożar nadal rozwija się na poddaszu zakładu, istnieje realne zagrożenie dla zbiornika z amoniakiem w hali.

Aktualizacja, godz. 21:

- Podczas działań gaśniczych prowadzonych przez jednostki Ochotniczych Straży Pożarnych przed przybyciem pierwszych zastępów Państwowej Straży Pożarnej jeden zdruhów Ochotniczej Straży Pożarnej spadł do wnętrza zadymionej hali. Obecnie roty ratownicze prowadzą intensywne przeszukiwanie obiektu - przekazał st. bryg. Karol Kierzkowski, rzecznik prasowy komendanta głównego PSP.

Pożar wciąż rozwija się na poddaszu obiektu. Istnieje realne zagrożenie dla zbiornika z amoniakiem znajdującego się w hali. -Na miejsce dysponowana została specjalistyczna grupa ratownictwa chemicznego, która monitoruje stężenia i ryzyko uwolnienia niebezpiecznych substancji - kontynuuje rzecznik.

Na miejscu działa obecnie ponad 150 strażaków z jednostek PSP i OSP oraz ponad 50 pojazdów pożarniczych, w tym 7 drabin i podnośników, a także grupa ratownictwachemicznego.

Wcześniej pisaliśmy:

Około 50 zastępów straży pożarnej z różnych powiatów walczy z pożarem, który wybuchł w środę (13.08) po południu w zakładzie przetwórstwa drobiowego w Kawlach w powiecie kartuskim. W akcji gaśniczej bierze udział blisko 200 strażaków. Ogień pojawił się w akumulatorowni na poddaszu obiektu.

Do akcji skierowano także grupę operacyjną z komendy wojewódzkiej oraz komendy głównej PSP. - W działania zaangażowanych jest około 200 strażaków. Podczas akcji gaśniczej stracono kontakt z jednym ze strażaków, trwają jego poszukiwania - powiedział rzecznik prasowy pomorskiej straży pożarnej st. kpt. Jakub Friedenberger.

Zobacz też: 6-letnie dziecko na quadzie wjechało pod busa. Dramat w Brzezinach

W związku z pożarem zamknięta jest droga wojewódzka nr 211. - W związku z pożarem zakładu produkcyjnego całkowicie zablokowana została droga W211 w Gowdilinie. Policjanci zabezpieczają miejsce trwającej akcji ratowniczo-gaśniczej oraz w związku z nieprzejezdnością drogi wojewódzkiej apelują do kierowców o ostrożność i jazdę: z miejscowości Gowidlino, należy kierować się w kierunku miejscowości Sulęczyno, z miejscowości Puzdrowo, należy kierować się w kierunku Kościerzyny - informują policjanci.

Pożar bloku w Ząbkach pod Warszawą. Przerażające nagrania świadków
Super Express Google News

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki