Sinice zaatakowały trójmiejskie plaże

i

Autor: Fot. Ola Szocik/Eska Trójmiasto Sinice zaatakowały trójmiejskie plaże

To nie jest Lazurowe Wybrzeże. Tak wyglądają plaże nad Bałtykiem po ataku sinicy. Zielona breja jest wszędzie. "Fatalnie, to błoto!" [WIDEO]

2016-07-26 13:08

Czerwone flagi zawisły na plażach w województwie pomorskim. Wszystko przez sinice, które zaatakowały nadbałtyckie kąpieliska. Obecnie najgorzej jest w Trójmieście, gdzie zamknięto niemal wszystkie kąpieliska. To jednocześnie pierwszy tak duży atak sinic tego lata. I pierwsze poważne zmartwienie dla plażowiczów, którzy kąpiele morskie muszą odłożyć na później. 

Nie tylko trójmiejskie kąpieliska zmagają się z kwitnącymi sinicami. Sytuacja równie alarmująco wygląda na Półwyspie Helskim. M.in. w Kuźnicy, Juracie i Jastarni pojawiły się zanieczyszczenia mikrobiologiczne, a to oznacza, ze tam również  plażowicze nie będą mogli korzystać z uroków kąpieli. 

Mimo tego, że na trójmiejskich plażach zawisły czerwone flagi, co oznacza zakaz kąpieli, nie brakuje plażowiczów, którzy i tak do wody wchodzą. - Podziwiam tych rodziców, którzy wchodzą z maleńkimi dzieciaczkami do wody. Nie zdają sobie chyba sprawy z niebezpieczeństwa, o których się ostrzega - mówi nam jedna z kobiet odpoczywających na plaży w Brzeźnie.

A jak wygląda zielony nalot na trójmiejskich plażach? Zobaczycie to na nagraniu naszej reporterki Oli Szocik: 

Sinice rzeczywiście nie są obojętne dla naszego zdrowia, a kontakt z wodą, w której kwitną, może mieć poważne konsekwencje. Zatrucie pokarmowe, podrażnienie skóry czy nawet porażenie mięśni lub uszkodzenie wątroby mogą być efektem kąpieli w skażonej wodzie. Pomorski Sanepid oraz ratownicy przestrzegają, by nie wchodzić do morza w miejscach objętych zakazem.

Kiedy możemy spodziewać się poprawy na kąpieliskach? I czy jest szansa na to, że sinice w najbliższym czasie odpuszczą? - Niestety sytuacja zmieni się dopiero wtedy, kiedy zmieni się sama pogoda. I mniej chodzi tu o temperaturę, co o pojawienie się wiatru - mówi nam pomorski inspektor sanitarny, Tomasz Augustyniak. Kąpieliska będą zamknięte do odwołania. Sytuację dotyczącą ich dostępności można na bieżąco śledzić na stronie wojewódzkiego Sanepidu. 

Czytaj też: Bałtyk to tykająca toksyczna bomba? Eksperci biją na alarm i... radzą: nie jedzmy rodzimych ryb

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki