Silny wiatr i wysokie fale... na to kitesurferzy potrafią czekać tygodniami. Wczoraj warunki były idealne, może nawet "za dobre". Grupa osób ruszyła ze sprzętem w morze, by zmierzyć się z wodami Bałtyku. Niestety, walka z żywiołem nie dla wszystkich skończyła się szczęśliwie.
Kiedy zmęczeni kitesurferzy wyszli na brzeg, brakowało w ich gronie jednego mężczyzny. Wezwali więc pomoc. Rozpoczęła się akcja poszukiwawcza. Zaangażowano Morską Służbę Poszukiwania i Ratownictwa, strażaków (w tym ochotników), a także policję i WOPR.
W pobliżu Białogóry w powiecie puckim na brzeg fale wyrzuciły nieprzytomnego 47-latka. Reanimacja trwała bardzo długo. Okazała się jednak bezskuteczna.
Szczegółowe okoliczności tragedii badać będzie policja i prokuratura.
Koronawirus w Polsce. Morawiecki walczy z FAKE NEWSAMI.
Podcasty
Playlisty tematyczne
