Nekrolog zawiadamiający o śmierci uniwersytetu. Krzyk rozpaczy, czy gruba przesada?

i

Autor: mat. prasowe Nekrolog zawiadamiający o śmierci uniwersytetu. Krzyk rozpaczy, czy gruba przesada?

Uniwersytety w Polsce umierają. Gdańska uczelnia nie chce biadolić, chce działać [AUDIO]

2015-06-10 17:17

W Polsce umierają uniwersytety, a my tylko biadolimy, dosyć tego! – nie kryli wściekłości protestujący dzisiaj naukowcy i studenci Uniwersytetu Gdańskiego. Skąd tak straszna diagnoza? I jaki jest pomysł na ożywienie szkolnictwa wyższego? 

Jeżeli coś przyciągnie Waszą uwagę, to właśnie taki nekrolog. Zawiadamia się w nim... o śmierci uniwersytetu. Nie, to nie głupi dowcip. Jak przekonują autorzy niekrologu, przedstawiciele  Komitetu Kryzysowego Humanistyki Polskiej, jest to po prostu krzyk rozpaczy. Krzyk rozpaczy nad stanem polskiej nauki. 

Dziś do ogólnopolskiego happeningu „Śmierć Uniwersytetu” przyłączyło się także środowisko naukowe i studenckie Uniwersytetu Gdańskiego. Były kartony w ramach trumny, czarne flagi, żałobne stroje, czarne maski i przemówienia. Protestujących słuchała Ola Nietopiel, reporterka Radia Eska.

W akcję włączyły się Wydziały Filologiczny i Nauk Społecznych Uniwersytetu Gdańskiego. O co zabiegają protestujący w całej Polsce naukowcy i studenci? Na to pytania reporterom Radia Eska odpowiada profesor Ewa Graczyk z Instytutu Filologii Polskiej UG.

Do akcji włączyli się studenci i pracownicy naukowi z Komitetu Kryzysowego Humanistyki Polskiej. Czy protestujący mają rację? Czy nekrolog "Śmierć Uniwersytetu" to krzyk rozpaczy, czy gruba przesada? Komentujcie!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki