Ustka: 8-miesięczne dziecko bez nadzoru na falochronie? "Wózek spadł na niższy poziom"

Funkcjonariusze policji ustalają szczegółowe okoliczności poniedziałkowego wypadku. Sprawdzają, czy doszło do narażenia dziecka na niebezpieczeństwo utraty zdrowia i życia. - Chłopczyk trafił na oddział chirurgii dziecięcej. Nie ma obrażeń. Zostaje jeszcze jeden dzień w szpitalu - przekazał wczoraj Marcin Prusak, rzecznik Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Słupsku, cytowany przez Dziennik Bałtycki.

Dziś przesłuchiwana będzie mama 8-miesięcznego chłopca. Co do tej pory ustalili stróże prawa? - Ze wstępnych ustaleń wynika, że wózek z dzieckiem został pozostawiony bez nadzoru i spadł na niższy poziom falochronu. Dziecko zostało przewiezione do szpitala, gdzie nadal przebywa na obserwacji. Badanie alkomatem wykazało, że mama chłopca była trzeźwa - przekazała Dziennikowi Bałtyckiemu sierż. szt. Monika Sadurska, rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Słupsku.